Transfery Stomilu? "Będzie duży przemiał zawodników" - zapowiada dyrektor sportowy

Siedmiu zawodników testuje od początku okresu przygotowawczego do rundy wiosennej Fortuna 1 Ligi Stomil Olsztyn. "Nie ma sensu wymieniać nazwisk. Praktycznie co tydzień będzie duży przemiał zawodników, których będziemy chcieli sprawdzić. Nie są to piłkarze z pierwszych stron gazet" - zdradza nowy dyrektor sportowy klubu Sylwester Czereszewski.

Piłkarze Stomilu Olsztyn po zimowej przerwie wrócili do wspólnych zajęć we wtorek 7 stycznia. "Cieszę się, że wszyscy zawodnicy, którzy jesienią stanowili trzon tego zespołu, pozostaną w Stomilu. Pierwsze dwa dni okresu przygotowawczego to testy. Tydzień zakończymy sparingami ze Zniczem Biała Piska i Huraganem Morąg" - mówił podczas konferencji prasowej trener "Dumy Warmii" Piotr Zajączkowski.

13 stycznia Stomil rozpocznie pierwszy obóz przygotowawczy. W Cetniewie drużyna będzie przebywać przez pięć dni. Rozegra tam mecze kontrolne z Radunią Stężyca i Olimpią Elbląg. "Pozostałe mikrocykle będą w Olsztynie. A na trzy tygodnie przed rozpoczęciem ligi pojedziemy ponownie na zgrupowanie - do Nieborowa. Tam chcemy zapoznać się z naturalną nawierzchnią trawiastą i rozegramy kolejne gry kontrolne" - zdradza szkoleniowiec.

Czym będą kierować się trenerzy testując nowych zawodników? "Chcemy do kadry dokoptować zawodników, którzy podniosą jakość piłkarską" - podkreśla Piotr Zajączkowski. A nowy dyrektor sportowy klubu Sylwester Czereszewski dodaje: "Rok temu nie mieliśmy zbyt dużych możliwości w związku z brakiem środków finansowych. Wszystko rozkręciło się dopiero przed rozpoczęciem ligi. "Dzisiaj jest z nami siedmiu zawodników, którzy będą testowani. Od dawna ich obserwowaliśmy i byli pod naszą kontrolą. Udało się ich ściągnąć do klubu. Ale nie ukrywamy, że okres transferowy jest długi, także chcemy ze sztabem szkoleniowym przypatrzeć się im, żeby nie było pomyłki."

Testowani mają być zawodnicy z niższych lig. Nieoficjalnie wiemy, że do drużyny dołączą m.in. lewonożny obrońca Jonatan Straus, napastnik Krzysztof Ropski a także dwaj Łotysze: obrońca Eduards Tīdenbergs i pomocnik Romāns Mickevičs. Jakich wzmocnień szuka Stomil? "Mieliśmy problem ze zdobywaniem bramek. Szukamy zawodników lewonożnych, którzy by przy dośrodkowaniach i stałych fragmentach gry nas wspomogli jeśli chodzi o jakość. Ale to nie znaczy, że nie będziemy też szukać środkowego, lewego czy prawego obrońcy. Jest czas na to. Mamy dużo chętnych, ale trzeba to zrobić z głową" - odpowiada Czereszewski.

A w jakich nastrojach przygotowania rozpoczęli sami piłkarze? "Warunki są zgoła odmienne od tych sprzed roku. Więc cieszymy się, że poziom infrastruktury jak i zaplecza będzie za tym szedł, żeby i wynik sportowy poszedł znacząco do góry" - mówił kapitan Stomilu Janusz Bucholc.

Grzegorz Lech podkreślał natomiast, że w tym roku warunki pogodowe sprzyjają styczniowym treningom.

Relację przygotował Wojtek Miśkiewicz.