Czy sportowcy z AZS-u UWM Olsztyn zaskoczą formą w Tokio?

Dwoje reprezentantów klubu AZS UWM Olsztyn - Aleksandra Lisowska w maratonie i Konrad Bukowiecki w pchnięciu kulą - powalczy na początku sierpnia o dobre wyniki podczas XXXII Letnich Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Na co stać ich w Japonii? Jakie stawiają sobie cele? Posłuchajcie!

Dla Konrada Bukowieckiego będą to już drugie igrzyska. Choć trudno mówić, by do Japonii leciał jako faworyt do medalu. Od kilkunastu miesięcy zmaga się z kontuzjami. O ile w poprzednim sezonie zaliczył sporo startów, w obecnym już w marcu złamał palec prawej stopy. Gdy wyleczył ten uraz i pojawił się na kilku meetingach, w czerwcu ponownie musiał przerwać przygotowania przez częściowo zerwany mięsień w dłoni i torebkę stawową. Nie wystartował w Mistrzostwach Polski i kilku innych wcześniej zaplanowanych imprezach.

"Bardzo się cieszę, że udało mi się zakwalifikować na Igrzyska Olimpijskie już w 2019 roku. Mimo, że mam dopiero 24 lata, już po raz drugi będe reprezentował Polskę i nasz region na tej najważniejszej imprezie" - mówi kulomiot klubu AZS UWM Olsztyn. "Zdecydowaliśmy się na to, że nie będziemy już startować przed igrzyskami. Lecimy tam z marszu. Zostało już mało czasu, ale ostatnie szlify na pewno uda się zrobić. Kontuzja nie jest w stu procentach zaleczona, ale jestem dobrej myśli. 20 lipca mamy ślubowanie a dzień później - wylot do Japonii. Tam parę dni będziemy się aklimatyzować."

Z Konradem Bukowieckim rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!

Konrad Bukowiecki o awans do finału olimpijskiego konkursu pchnięcia kulą powalczy 3 sierpnia. Kilka dni później na trasie maratonu pojawi się natomiast Aleksandra Lisowska. Przypomnijmy, że w tym roku reprezentantka klubu AZS UWM Olsztyn wywalczyła tytuł Mistrzyni Polski. Czasem 2:26:08 wyrównała także rekord kraju.

Jaki cel stawia sobie przed wylotem do Tokio? "Chciałabym być w najlepszej dwudziestce na świecie. Taki wynik brałabym w ciemno. To będzie mój pierwszy start na igrzyskach olimpijskich, więc na pewno będzie ciężko. Dojdzie stres. Ale jestem bojowo nastawiona i będę walczyła o jak najlepszy wynik dla Polski" - mówiła w studiu Radia UWM FM.

W Tokio o medale rywalizować będzie 215 reprezentantów Polski (103 zawodniczki i 115 zawodników). W tym gronie oprócz Aleksandry Lisowskiej i Konrada Bukowieckiego z klubu AZS UWM Olsztyn znaleźli się jeszcze dwaj sportowcy z Olsztyna - judoka Maciej Sarnacki (Gwardia Olsztyn) oraz kanadyjkarz Mateusz Kamiński (OKSW Olsztyn). Kibice w regionie trzymać będą zapewne mocniej kciuki także za Karola Zalewskiego (niegdyś reprezentującego klub AZS UWM Olsztyn) oraz pochodzącego z Giżycka Jakuba Kochanowskiego (w latach 2016-2018 grającego w Indykpolu AZS Olsztyn).