Aktualności
09.01.2021

Przełamanie akademików w drugiej lidze

Siatkarze drugoligowego AZS-u UWM Olsztyn wygrali w kortowskiej hali 3-0 (25-23, 25-18, 25-23) z UKS-em Międzyrzecka Trójka i przerwali fatalną serię sześciu kolejnych porażek w meczach o punkty. W tabeli swojej grupy wciąż jednak zajmują przedostatnie miejsce.

Akademicy wciąż borykają się z problemami kadrowymi. Po kontuzji do gry nie wrócił jeszcze Michał Kądzioła. A na Białorusi od listopada przebywał Arseni Rakhanov. Obaj prawdopodobnie zaczną trenować z drużyną w przyszłym tygodniu.

Dlatego w meczu z UKS-em Międzyrzecka Trójka na parkiecie wspierał... trener Grzegorz Krzan. I trzeba przyznać, że spisywał się bardzo dobrze. "Ja nie jestem już młodzieniaszkiem. Celem tej drużyny jest ogrywanie młodych chłopaków i chciałbym, żeby tak pozostało. Natomiast cieszę się, że mój występ był całkiem niezły. Natomiast wygrana jest zasługą całego zespołu, który się spiął, uwierzył, że można wygrać spotkanie i od początku do końca konsekwentnie o to walczył" - mówił po spotkaniu szkoleniowiec. "Dobrze funkcjonowało kończenie piłki po przyjęciu. To jest coś, co pozwala kontrolować spotkanie. Mimo pewnych problemów na kontrze, w bloku i w obronie, to przyjęcie i atak po przyjęciu sprawiło, że poszło nam dosyć sprawnie."

AZS UWM Olsztyn przerwał fatalną serię sześciu kolejnych ligowych porażek. Wygrał 3-0 i zbliżył się do pozostałych rywali z którymi walczyć będzie o utrzymanie w II lidze. Akademicy wciąż zajmują jednak przedostanie miejsce w tabeli.

"Ten mecz był na pewno lepszy niż inne. Mimo braku zawodników, którzy głównie pchali drużynę do przodu, jakoś daliśmy radę. Udało nam się zrealizować plan" - podsumował Kuba Petryna.

Wojtek Miśkiewicz rozmawiał także z trenerem gości Marcinem Śliwą. Posłuchajcie!

Kolejne spotkanie AZS UWM Olsztyn rozegra w sobotę 16 stycznia. Na wyjeździe zmierzy się z SMS-em PZPS Spała II. Początek meczu o 17:00.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: