Aktualności
21.11.2020

Stomil znów bezradny. Przegrał z GKS-em Jastrzębie

Po zaskakującym wyjazdowym zwycięstwie z Koroną Kielce, kibice "Dumy Warmii" liczyli na kolejne punkty w Fortuna 1 Lidze. Stomil Olsztyn po bardzo słabym meczu przegrał jednak na własnym boisku 0-1 z GKS-em Jastrzębie. Jedyną bramkę spotkania strzelił już w dziewiątej minucie Farid Ali.

 

Foto: Kacper Kirklewski / stomilolsztyn.com

Oba zespoły spotkały się już w tym sezonie na boisku przy ul. Piłsudskiego. W pierwszej rundzie Pucharu Polski Stomil przegrał 2-3 z GKS-em Jasrzębie. Trener Adam Majewski przed sobotnim spotkaniem w Fortuna 1 Lidze przekonywał jednak, ze jego drużyna była wówczas w zupełnie innym momencie. I teraz stać ją na zwycięstwo.

Przyznać trzeba jednak, że "Duma Warmii" zaprezentowała się dużo gorzej niż w sierpniowym spotkaniu. A do długiej listy zawodników z których z różnych powodów nie mógł skorzystać szkoleniowiec (Piotr Skiba, Grzegorz Kuświk, Wiktor Biedrzycki, Jonatan Straus, Jurich Carolina) dołączył kolejny - Maciej Spychała.

Już w dziewiątej minucie goście przeprowadzili szybką akcję. Piłkę ze środka pola dostał Daniel Rumin. Wyszedł sam na sam z Vjačeslavsem Kudrjavcevsem. Ale zdecydował się odegrać do niepilnowanego Farida Aliego, który skierował piłkę do pustej bramki. To ustawiło mecz. Jastrzębianie mogli spokojnie bronić prowadzenia. A Stomil musiał gonić wynik. Nie miał jednak żadnym argumentów w ataku. Kolejny raz fatalnie prezentował się Skënder Loshi. Już po przerwie usiadł na ławce a zmienił go młody Sebastian Jarosz. I to on oraz Serafin Szota po strzałach głową byli najbliżej wyrównania. Piłka jednak nie wpadła do bramki i z kompletu punktów cieszył się GKS.

"Nie ma żadnego wytłumaczenia dla dzisiejszej porażki. Ułatwiliśmy zadanie GKS-owi Jastrzębie tracąc szybko bramkę. Właściwie sami ją sobie strzeliliśmy. To ułożyło cały mecz, który był bardzo przeciętnym widowiskiem. Jeżeli nie zdobywa się bramki, nie ma się prawa liczyć na zwycięstwo. Szkoda, bo wydawało się, że łapiemy jakiś rytm jako zespół" - podsumował Adam Majewski.

21 listopada 2020 - Olsztyn (stadion OSiR)
Stomil Olsztyn - GKS 1962 Jastrzębie 0-1 (0-1)
Farid Ali 9'

Stomil: Vjačeslavs Kudrjavcevs - Janusz Bucholc, Ingo van Weert, Damian Byrtek, Serafin Szota, Damian Sierant (70' Jakub Staszak) - Koki Hinokio, Hubert Sadowski (70' Krystian Ogrodowski), Sam van Huffel (78' Hubert Szramka) - Wojciech Łuczak, Skënder Loshi (46' Sebastian Jarosz).

GKS 1962: Mariusz Pawełek - Dominik Kulawiak, Kryspin Szcześniak, Mateusz Bondarenko, Dawid Witkowski - Kamil Jadach (90' Jakub Apolinarski), Łukasz Zejdler, Marek Mróz, Daniel Feruga, Farid Ali - Daniel Rumin.

Żółte kartki: Staszak, Szramka, Ogrodowski - Pawełek, Rumin.

Po tej porażce Stomil spadł na czternaste miejsce w tabeli Fortuna 1 Ligi. W najbliższej kolejce zmierzy się na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. To spotkanie zaplanowano na sobotę 28 listopada o 12:30.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: