Aktualności
25.09.2020

Joanna Jędrzejczyk czeka na kolejną walkę o pas UFC

Joanna Jędrzejczyk nie narzeka na brak zajęć. Po ostatniej walce z Chinką Weili Zhang olsztynianka skupiła się na samorozwoju i realizacji nowych pasji. Nie zamierza jednak kończyć kariery. Jest pewna, że dostanie szansę odzyskania pasa mistrzowskiego wagi słomkowej UFC.

Swoją ostatnią walkę Joanna Jędrzejczyk stoczyła 7 marca. Przegrała na punkty z Chinką Weili Zhang (48:47, 47:48, 47:48). Stawką tego pojedynku był pas mistrzowski wagi słomkowej UFC. Pojedynek został okrzyknięty najważniejszym wydarzeniem gali UFC 248 w Las Vegas. Obie zawodniczki dały z siebie wszystko.

Olsztynianka wróciła już do pełni zdrowia, zaleczyła rany. Ale nie myśli o szybkim powrocie do oktagonu. "Skupiam się teraz na dawaniu i braniu dobrej energii. Mam bardzo dużo projektów. Sportowo jest lekkie zawieszenie. Chociaż trenuję każdego dnia. Na chwilę obecną nie mogę wrócić do Stanów Zjednoczonych. Myślałam, że to będzie lipiec a potem październik lub listopad. Zaczynam teraz działania biznesowe, więc zdecydowałam, że do końca roku zostanę w Polsce. Mam plan, żeby na początku stycznia wylecieć na pięć tygodni do USA, aby potrenować bardzo mocno z moim sztabem, koleżankami i kolegami z American Top Team na Florydzie" - mówiła w studiu Radia UWM FM.

Zapewnia też, że nie kończy kariery zawodniczej. A stawką kolejnego pojedynku będzie mistrzowski pas. "Nie widzę siebie walczącej bez publiczności. Chcę też walczyć rzadziej i jeszcze bardziej dbać o swoje zdrowie. Przeszłam już ten etap zawodniczki bardzo aktywnej, która cały czas musiała coś udowadniać i dźwigała presję. Teraz mam inne nastawienie. Po tej ostatniej, bardzo mocnej walce, mam w sobie straszny głód. Ale chcę się przede wszystkim cieszyć życiem i takim rozwojem osobistym. A walczyć będę może raz na rok. Kolejna walka będzie zdecydowanie o tytuł mistrzowski. Mówi się o walce Weili Zhang z Rose Namajunas i liczę na to, że do niej dojdzie. A później właśnie Joanna Jędrzejczyk - dziewczyna z Olsztyna, z Polski - zostanie pretendentką do tytułu bez kolejnej walki jako eliminatora. Dana White powiedział: niech J weźmie pół roku, rok czy nawet dwa lata przerwy (ile chce) i wraca walczyć o tytuł mistrzowski. Biznesowo nie musimy mieć tego na papierze, ale słowa dotrzymujemy."

Z Joanną Jędrzejczyk spotkał się Piotr Szauer. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

 

Przyjaciele - stań się jednym z nich: