Aktualności
06.07.2020

Marcin Możdżonek podsumowuje piękną siatkarską karierę

Marcin Możdżonek ogłosił niedawno zakończenie sportowej kariery. Pochodzący z Olsztyna środkowy rozegrał 242 spotkania w reprezentacji Polski. Zdobył z nią m.in. tytuły Mistrza Świata i Europy. Wielokrotnie sięgał też po medale PlusLigi. Piękne, ale i trudne chwile z ostatnich lat wspominał na antenie Radia UWM FM.

Marcin Możdżonek swoją profesjonalną karierę siatkarską rozpoczynał w 2004 roku w rodzinnym Olsztynie. Z AZS-em wywalczył swoje pierwsze medale w PlusLidze. Po ten najcenniejszy - złoty - sięgnął jednak dopiero po przenosinach do Skry Bełchatów. Wygrywał z nią ligę trzykrotnie (2009, 2010, 2011). W 2012 roku związał się natomiast z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Po dwóch spędzonych tam latach przeniósł się do tureckiego Halkbanku Ankara. Wrócił do Polski. Po roku spędzonym w Cuprum Lubin podpisał kontrakt z Asseco Resovią Rzeszów. Na Podkarpaciu spędził ostatenie cztery lata.

Dlaczego zdecydował się na zakończenie kariery? "Pierwszym powodem jest mój wiek. Mam 35 lat - jak na profesjonalnego sportowca to już sporo. Organizm nie regeneruje się tak jak wcześniej. Nie wracam do zdrowia po kontuzji tak, jakbym sobie tego życzył" - mówił w studiu Radia UWM FM były reprezentant Polski. Przez kontuzję Możdżonek stracił włąściwie cały poprzedni sezon. A jego Asseco Resovia Rzeszów zakończyła go na trzynastej pozycji w PlusLidze. "Fatalne wyniki i zła gra też nie dawały mi dodatkowej motywacji, aby zostać i jeszcze walczyć na parkietach PlusLigi."

Możdżonek przed laty "naraził" się kibicom z Olsztyna przenosząc się z AZS-u do odwiecznego rywala akademików - Skry Bełchatów. Jak sam podkreśla - towarzyszyły temu duże emocje. Ale swojej decyzji nie żałuje. Choć w klubie z Kortowa panowała świetna atmosfera, brakowało czegoś, co pozwoliłoby wygrać ligę. "Gdybyśmy byli lepsi siatkarsko, inaczej do tego podchodzili jako drużyna z trenerami, wtedy byśmy pewnie wygrywali ze wszystkimi. Ale zawsze byliśmy o krok wstecz w porównaniu chociażby do Skry Bełchatów."

A jak ocenia swoją karierę reprezentacyjną? "Na pewno była bardzo barwna i bogata. Wiele wygrałem, sporo też przegrałem. Jestem dumny z tego, że mogłem reprezentować nasz kraj przez tyle lat. Mogłem wziąć udział w wielu imprezach sportowych, rozegrać tyle meczów i nosić koszulkę z biało-czerwoną flagą na piersi. To niesamowite przeżycia. Wiele sukcesów, wiele porażek. Sinusoida emocji..."

Z Marcinem Możdżonkiem w Magazynie Sportowym  Radia UWM FM rozmawiał Wojtek Miśkiewicz. Posłuchajcie!

Po zakończeniu kariery sportowej Marcin Możdżonek wrócił do Olsztyna. Ale zamierza odpocząć trochę od siaktówki. "Przynajmniej na jakiś czas odpuszczę sobie siatkówkę. Chciałbym od tego odpocząć, skoncentrować się na życiu rodzinnym i na próbie rozkręcenia własnej działalności."

Przyjaciele - stań się jednym z nich: