Aktualności
02.12.2019

Sebastian Rozwadowski przed Dakarem 2020

Sebastian Rozwadowski już po raz piąty będzie rywalizował u boku litewskiego kierowcy Benediktasa Vanagasa w najtrudniejszym rajdzie świata. Dakar przeniósł się z Ameryki Południowej do Arabii Saudyjskiej. Z jakimi nadziejami wybiera się tam w styczniu olsztyński pilot? Posłuchajcie!

Jeszcze kilka dni temu start litewsko-polskiej załogi w Dakarze 2020 stał pod znakiem zapytania. Wycofał się jeden z głównych sponsorów ich wyprawy do Arabii Saudyjskiej. "50 dni przed Dakarem wycofał się nasz tytularny sponsor. Okazało się, że mamy ogromną dziurę budżetową w zasadzie tydzień przed wysłaniem aut do Arabii Saudyjskiej. To był bardzo gorący okres. Benediktas biegał i załatwiał wszystko, co można. I faktycznie udało mu się. To jest naprawdę heroiczny wyczyn, że przez 9 dni udało się zorganizować dużą część budżetu od nowa. Więc były ciężkie chwile, ale teraz już oficjalnie wiemy, że jedziemy" - mówił w studiu Radia UWM FM Sebastian Rozwadowski.

Przygotowania do startu są już na ostatniej prostej. "Cała nasza ekipa wyjechała już do Marsylii skąd płyną do Dżeddy. Wszystkie sprawy mamy już dopięte. Teraz w zasadzie ostatnie przygotowania fizyczne i załatwianie drobnych formalności. Święta z rodziną i później już wylot."

Sebastian Rozwadowski i Benediktas Vanagas latem tego roku startowali w zawodach Pucharu Rajdów Baja. Zbierali tam doświadczenie, ale nie omijał ich też pech. "Dwa razy mieliśmy poważne uszkodzenia silnika. Na rajdzie Baja Poland popełniliśmy jeden błąd i zaliczyliśmy dość potężne dachowanie. Ukończyliśmy ten sezon nie tak, jak byśmy chcieli. Natomiast faktycznie był to pierwszy sezon, w którym startowaliśmy w pełnym cyklu Pucharu Świata Baja. W związku z tym przygotowań było dużo. Przejechaliśmy dużo kilometrów oesowych. Na pewno pomogło to nam się jeszcze lepiej zgrać i jeszcze lepiej poznać samochód. To zaprocentuje na Rajdzie Dakar."

Jaki cel stawia się polsko-litewska załoga przed kolejnym startem w Dakarze? "Celujemy w pierwszą dziesiątkę. W zeszłym roku zabrakło tych pięciu sekund, których sobie nie możemy wybaczyć do dziś. I na pewno będziemy chcieli ten wynik poprawić. Aczkolwiek wiemy, że Dakar jest tak długim i skomplikowanym wydarzeniem, że żeby był ten dobry wynik wiele rzeczy musi zagrać. Natomiast będziemy starać się taki wynik osiągnąć" - zapowiada olsztyński pilot.

Z Sebastianem Rozwadowskim w Magazynie Sportowym Radia UWM FM spotkali się Piotr Szauer i Wojtek Miśkiewicz. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

42. edycja Rajdu Dakar rozpcoznie się 5 stycznia 2020 roku w Dżedda, a zakończy 17 stycznia w miejscowości Quiddiyah - niedaleko Rijadu, stolicy Arabii Saudyjskiej. Na liście startowej znalazło się 351 pojazdów - 170 motocykli i quadów, 134 samochody i pojazdy UTV oraz 47 ciężarówek. Na uczestników czeka 7800 km trasy, w tym 5000 km odcinków specjalnych.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: