"Duma Warmii" zakończyła jedyny obóz przed startem rundy wiosennej Fortuna 1 Ligi. Piłkarze - Ci ostatni, którzy wciąż pozostają zawodnikami Stomilu Olsztyn - wystosowali oświadczenie, w którym apelują do władz miasta i prezesa o transparentność, przedstawienie planu restrukturyzacji i spłaty zaległych zobowiązań.
Foto: Paweł Piekutowski
Podczas obozu w Nieborowie Stomil rozegrał cztery sparingi. Przegrał ze Zniczem Pruszków (1-2) i Widzewem Łódź (0-2), zremisował z KS Kutno (1-1) oraz wygrał z rezerwami Miedzi Legnica (2-1).
Trener Piotr Zajączkowski miał w tych spotkaniach do dyspozycji kilku testowanych zawodników, juniorów oraz tych piłkarzy pierwszej drużyny, którzy mimo ogromnych problemów klubu są mu wierni i czekają na pozytywny finał. Czekają już bardzo długo i są zwodzeni zarówno przez prezesa jak i właściciela spółki Stomil Olsztyn SA, czyli przedstawicieli olsztyńskiego ratusza. Od pięciu miesięcy nie otrzymali wynagrodzenia za swoją pracę. I - zdaje się - już ostatni raz apelują o normalność.
Ci zawodnicy to m.in.: Piotr Lech, Janusz Bucholc, Piotr Skiba, Paweł Głowacki, Łukasz Jegliński, Wojciech Dziemidowicz, Michał Leszczyński, Michał Góral, Jakub Mosakowski, Rafał Śledź i Lukas Kuban. Poniżej publikujemy ich oświadczenie.