Dominik Kun: Chciałbym pomóc tej drużynie

Po ponad czterech latach Dominik Kun wrócił do Stomilu Olsztyn, by walczyć na boiskach Nice 1 Ligi. Po występach w Pogoni Szczecin i Wiśle Płock (z którymi zasmakował piłkarskiej ekstraklasy) i rocznym wypożyczeniu do Pogoni Siedlce (z którą spadł do 2 ligi), w biało-niebieskich barwach chce się odbudować i pomóc "Dumie Warmii" walczyć o wyższe cele.

Pochodzący z Giżycka 25-letni skrzydłowy grał w Stomilu Olsztyn w latach 2011-2013. Następnie przeniósł się do Pogoni Szczecin a dwa lata później - do Wisły Płock. Tam jednak przed startem sezonu 2017/2018 nie zdobył uznania nowego trenera Jerzego Brzęczka. Zapytaliśmy Dominika jak wspomina krótki czas współpracy z byłym kapitanem a od sierpnia tego roku - selekcjonerem reprezentacji Polski. "Pracowałem z nim półtora miesiąca. Na pewno wrażenie pozostawił w moim odczuciu dobre - jeśli chodzi o kwestie treningowe i prowadzenie zespołu. Nie dostałem szansy, nie mogłem się pokazać w meczach i musiałem się pożegnać z Wisłą. Ten trener jest wymagający i stawia na ciężką pracę, co mi się też podobało." Czy wybór Jerzego Brzęczka na nowego selekcjonera kadry zaskoczył piłkarza Stomilu? "Na pewno jest to zaskoczenie. To taka może tendencja, żeby stawiać na tych trenerów, którzy poradzili sobie w ekstraklasie. Trener jest Polakiem i to też jest ważne. Wiadomo, że wyniki ocenią i czas pokaże, jak trener sobie poradzi z tym wyzwaniem."

Dlaczego po roku gry w Pogoni Siedlce i wygaśnięciu kontraktu w Płocku Dominik Kun zdecydował się wrócić do Olsztyna? "Różnie się działo w Stomilu. Ale mam nadzieję, że to będzie szło w dobrym kierunku i klub się będzie rozwijał. Ja chciałbym też pomóc tej drużynie. Mam nadzieję, że też tutaj będę się mógł rozwinąć i razem z drużyną pójść w górę" - tłumaczy.

Z Dominikiem Kunem spotkał się Piotr Szauer. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

Co ciekawe  - z Patrykiem Kunem rozmawialiśmy tuż przed sparingiem Stomilu Olsztyn z jego byłym klubem Wisłą Płock. Piłkarze "Dumy Warmii" nowy sezon rozpoczną tydzień później niż pozostałe ekipy Nice 1 Ligi. W kolejny weekend zagrają jeszcze towarzysko z Sokołem Ostróda. A 28 lipca już o punkty na wyjeździe z Bytovią Bytów.