Artur Siemaszko w Sektorze Stomilu

17 października gościem audycji Sektor Stomilu był napastnik "Dumy Warmii" i młodzieżowej reprezentacji Polski - Artur Siemaszko. To bohater ostatniego meczu z Odrą Opole, w którym strzelił obie bramki. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

Zawodnik wrócił do pierwszego składu Stomilu po trzech meczach dyskwalifikacji (za czerwoną kartkę w meczu z Pogonią Siedlce). Kilka dni wcześniej strzelił bramkę w meczu reprezentacji Polski do lat 20 z Holandią - wygranym przez biało-czerwony 1-0. Czy czuł głód grania? "Najadłem się na kadrze. Ale wróciłem tu i chciałem też pokazać kibicom, że to był mój błąd, przeprosiłem i mam nadzieję, że wybaczą mi, że nie mogłem grać w tych trzech kolejkach. Mówiłem, że dam się pochlastać dla tego klubu."

Nie ukrywa jednak, że priorytetem dla niego jest gra w ekstraklasie. W Stomilu chce się pokazać, by móc wrócić do Zagłębia Lubin lub innego klubu z wyższego szczebla. "Przyjście tu było sporym ryzykiem. Wiadomo jak jest w Stomilu - raz dobrze, raz źle. Przyszedłem tu żeby się ograć. Kocham ten klub, jestem stąd. Na pewno zawsze będę kibicował Stomilowi, ale mierzę wyżej!"

Stomil Olsztyn najbliższe dni spędzi na Śląsku, gdzie 18 października zagra z GKS-em Katowice a 22 października z Zagłębiem Sosnowiec. "Biało-niebiescy" chcą w końcu przywieźć punkty z wyjazdu. Ile? "Komplet - sześć! Będziemy na pewno o to walczyć i chcemy wrócić szczęśliwi i zadowoleni. Następny mecz przy Piłsudskiego chcielibyśmy rozpocząć patrząc w górną część tabeli" - odpowiedział optymistycznie Siemaszko na koniec spotkania w Radiu UWM FM.

Z Arturem Siemaszko rozmawiał Piotr Szauer.

Sektor Stomilu w każdy wtorek o 17:30! Zapraszamy!