Aktualności
13.03.2024

Szok w Lubawie! Constract rozbity w półfinale Pucharu Polski

W pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Polski Constract Lubawa przegrał we własnej hali aż 0-5 (0-2) z drużyną Futsal Leszno. Mistrzowie Polski byli faworytem tej rywalizacji. Ale teraz w rewanżu trudno będzie im odrobić straty. Drugie spotkanie zaplanowano na 20 marca.

 

Foto: KS Constract Lubawa

Wtorkową rywalizację z trybuny oglądał trener Dawid Grubalski. To efekt czerwonej kartki, którą obejrzał w jednym z poprzednich spotkań. Zespołem dowodził więc jego asystent Nicolae Neagu. Optycznie trudno stwierdzić, że goście mieli przewagę. Byli po prostu skuteczniejsi. Ale też od początku meczu wykazywali więcej konsekwencji i precyzji w grze. Wynik już w piątej minucie otworzył Albert Betowski. Sześć minut później było już 2-0 a na listę strzelców wpisał się Rajmund Siecla.

Słabsza postawa Constractu to także efekt mniej efektownej gry lidera drużyny - Pedrinho. Brazylijczyk, który ostatnio głośno deklaruje chęć gry w reprezentacji Polski, jest zdecydowanym liderem klasyfikacji strzelców Futsal Ekstraklasy. Ale w Pucharze Polski już tak nie błyszczy.

Po przerwie widać było nerwowość w grze gospodarzy. Swoje zrobili też sędziowie i ich decyzje. Lubawianie nie potrafili pokonać bramkarza rywali. Antti Koivumäki kilkukrotnie ratował swój zespół przed stratą bramki. A jego koledzy trzykrotnie powiększyli jeszcze prowadzenie. Na listę strzelców wpisali się Jakub Kąkol, José Luis Tangarife i Daniel Gallego. Futsal Leszno wygrał 5-0 i przed rewanżem jest blisko awansu do finału Pucharu Polski.

"Postaramy się wyciągnąć wnioski z tego meczu. Taka porażka na pewno boli. Chcemy przeprosić kibiców, bo nie zasłużyli na taki wynik" - mówił po meczu Kacper Sendlewski z KS Constract Lubawa.

"Nikt się nie spodziewał takiego wyniku. Aczkolwiek nie odzwierciedla on tego, co działo się na boisku. Myślę, że mecz mógł się podobać. Było dużo walki. Szacunek dla chłopaków, bo pokazali dużo serca. Ale jest w nas dużo pokory. Wiemy, że to jest dwumecz" - podsumował Jakub Molicki, kapitan Futsal Leszno.

Constract Lubawa - Futsal Leszno 0-5 (0-2)
Albert Betowski 5', Rajmund Siecla 11', Jakub Kąkol 24', José Luis Tangarife 30', Daniel Gallego 37'

Rewanżowe spotkanie w Lesznie zaplanowano na 20 marca o 19:00. Wcześniej - bo już w niedzielę 17 marca o 18:00 Constract w Lubawie w 26. kolejce Futsal Ekstraklasy zmierzy się z Widzewem Łódź. Mistrzowie Polski wrócili ostatnio na pozycję lidera tych rozgrywek.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: