Aktualności
22.04.2021

Spięty: Byłem fanem Vadera i death metalu

"Byłem fanem Vadera i death metalu" - przyznaje Hubert "Spięty" Dobaczewski. Ale tytułem swojego solowego albumu zwraca też uwagę na mroczny układ manipulacji jednostką i społecznością. O płycie "Black Mental" opowiedział Michałowi Napiórkowskiemu. Posłuchajcie!

 

Foto: Oskar Szramka

Album "Black Mental" niemal w całości został nagrany przez lidera zespołu Lao Che. "Jestem projektem jednoosobowym. Tę płyte w 90 procentach nagrałem sam. Więc tej roboty było więcej. Generalnie proces twórczy nie różnił się, choć byłem trochę bardziej obciążony. Ale ja się roboty nie boję" - mówił na antenie Radia UWM FM Hubert "Spięty" Dobaczewski.

A jak tłumaczy tytuł nowego wydawnictwa? "Chciałem oddać mroczną naturę mechanizmów okołosystemowych, które można zaobserwować za oknem - polskim i globalnym. W ramach różnych grup zachodzą jakieś tarcia, próby przejęcia racji i wpłynięcia na inną masę, zdominowania. Generalnie zachodzą zmiany i ta czerń pasuje do tego. Ale żeby nie brzmiało to minorowo - obserwuję, jestem zły, wkurzony. Ale generalnie lubię się bawić słowem i sentencja Black Mental ma kilka płaszczyzn."

Lider Lao Che podkreśla też swoją fascynację muzyką metalową - także z Olsztyna. "Byłem fanem Vadera i death metalu. W jakiś sposób mnie ukształtował w pierwszej połowie lat 90-tych."

Z Hubertem "Spiętym" Dobaczewskim rozmawiał Michał Napiórkowski. Posłuchajcie!

Płyta "Black Mental" ukazała się 16 kwietnia. Promują ją singiel: "Narodowy Socjalizm Kosmosu."

Przyjaciele - stań się jednym z nich: