Aktualności
03.04.2019

Zainspirowane baśniowym światem, pesymistyczne, bo jednak prawdziwe Helsinki

Daria Zawiałow zaprezentowała pod koniec marca olsztyńskiej publiczności swoją drugą płytę "Helsinki". Przed koncertem w Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych z wokalistką spotkał się Wojtek Miśkiewicz. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy - o nowych piosenkach, życiowych zmianach i miłości do zwierzaków!

Foto: Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych w Olsztynie

Jak podkreśla Daria - nowe piosenki są bardziej dojrzałe. Głównie dlatego, że od momentu wydania debiutanckiego albumu wiele działo się w jej życiu - nie tylko artystycznym. "Gdy pisałam płytę A Kysz! miałam zaledwie 20 lat. Myślę, że byłam jeszcze dziewczynką. Miał jeszcze trochę zbuntowanej charyzmy. Na pewno byłam inna. Sześć lat na tym etapie życia to jest totalna przepaść.  Teraz jestem i czuję się kobietą. Myślę inaczej, inne rzeczy mnie fascynują. Wiele się też wydarzyło. Aż nie jestem chyba w stanie tego do końca pojąć" - mówi wokalistka.

Dlaczego swój drugi krążek postanowiła zatytułować "Helsinki"? Jak podkreśla miało na to wpłyt kilka rzeczy. "Jestem fanką Muminków. Utożsamiam się z postacią Włóczykija. I to zachęciło mnie do tego, żeby poszperać w fińskiej literaturze. Dowiedziałam się, że sam Tolkien, którego jestem absolutną psychofanką, czerpał bardzo mocno z literatury fińskiej i z języka starofińskiego. Na jego bazie powstał podobno język elfów! Także zafascynowałam się tym i napisałam w piosence, że kiedyś zaszyję się w Helsinkach, tam ucieknę. Jest to pewnego rodzaju taka moja baśniowa, elficka kraina. Helsinki to też takie ładne słowo, bardzo dźwięcznie brzmi."

Mimo baśniowych inspiracji, wymowa nowego albumu jest mało optymistyczna. "Nie jest wesoła i pozytywna. Uważam, że świat ma duży problem. Na świecie dzieje się dużo złego. Jest zasyfiony. Ludzie sami sobie gotują taki los. I faktycznie te teksty są dosyć pesymistyczne. Ale tak się dzieje. To jest to, co ja widzę, obserwuję, czuję. Nie lubię też obnażać sama siebie, więc mało jest mojego życia na tej płycie. Ja jestem w sumie szczęśliową osobą."

Z Darią Zawiałow spotkał się Wojtek Miśkiewicz. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

Płytę "Helsinki" promowały single: "Nie dobiję się do Ciebie" oraz "Szarówka". Obejrzyjcie szczególnie klip do tej drugiej piosenki i posłuchajcie, co o swojej miłości do zwierząt opowiedziała nam Daria Zawiałow.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: