Pamaruna - z potrzeby wypowiedzi

Maria Rumińska i Patrycja Betley - znane m.in. z zespołu Shannon - przedstawiają swój nowy muzyczny projekt Pamaruna. Tak epicki jak współczesny. Tyleż folkowy co elektroniczny. Warmińsko-światowy i feministyczno-ludzki. Opowiadały o nim w studiu Radia UWM FM przed pierwszym koncertem w Olsztynie.

Jak przyznają - chęć stworzenia nowego projektu muzycznego wynikała z potrzeby wypowiedzenia się własnym językiem. "W dużych składach ma się bardzo precyzyjną rolę do wykonania. W pewnym momencie tego czasu, który ma się na wypowiedź jest za mało. Trzeba go współdzielić. Jest jakiś kierunek, myśl (w przypadku Shannona - celtycka, w przypadku Hobouda - etniczna, warmińska). Tam nie byłyśmy sobie sterem, żeglarzem, okrętem, tylko częścią dużej maszyny. Więc czułam głód wypowiedzi" - mówi Maria Rumińska.

Projekt łączy muzycznie elektronikę i folk. Ale Pamaruna nie ogranicza się tylko do tych dwóch gatunków i dwóch osób. "Jest nas sześć! Magdalena Gach odpowiada za grafikę. Ula Kijak opiekuje się nami dramaturgicznie i reżysersko (ale to wszystko powstaje właśnie). Kamila Moroz opiekuje się naszą przestrzenią i mówi czy ładnie wyglądamy. I mamy Agatę Kuźnicką, czyli naszą impresario"   - tłumaczą Partycja Betley i Maria Rumińska. "Mamy sporo doświadczeń - też teatralnych. W związku z tym nie chodzi nam tylko o to, żeby wsiąść, zagrać, wyjść i pojechać. Chodzi o dialog i spotkanie!"

Maria i Patrycja pracują nad pierwszą płytą swojego projektu. Na razie na odległość - między Olsztynem a Warszawą. Ale z przekonaniem mówią, że album ukaże się jesienią tego roku. Trzymamy za słowo!

Z Marią Rumińską i Patrycją Betley rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!

Koncert projektu Pamaruna w czwartek 7 marca w sali kameralnej Amfiteatru im. Czesława Niemena w Olsztynie. Polecamy!