Aktualności
02.10.2018

Nie żałuję żadnej piosenki

30 września w olsztyńskiej Galerii Sowa swoje piosenki - te starsze i najnowsze - z towarzyszeniem zespołu Ajagore zaśpiewała Grażyna Łobaszewska. Na Warmię wróciła po dłuższej przerwie. Stąd też duże zainteresowanie i aż dwa koncerty z potrzeby publiczności. Z artystką spotkała się Marta Wróblewska.

 

"Nie żałuję żadnej piosenki" - mówi Grażyna Łobaszewska. "Biorę pełną odpowiedzialność za to, co mówię. Zawsze starałam się tak postępować. Nie żałuję żadnej decyzji. Jestem wesołkiem, który idzie z piosenką na ustach." Na scenie obecna jest od ponad 40 lat. Na jej koncertach pojawia się kilka pokoleń słuchaczy. "Ludzie w moim wieku przychodzą z dziećmi. Te dzieci przychodzą jeszcze ze swoimi dziećmi. I raptem się okazuje, że na sali są trzy pokolenia. I te teksty trafiają do wszystkich!"

Teksty piszą dla niej m.in. Jan Wołek, Andrzej Poniedzielski i Piotr Bukartyk. "Lubimy się prywatnie. Rozumiemy się! To jest przyjacielska sprawa." Ale daje też dojść do głosu i korzysta z pomocy najmłodszego pokolenia. Utwór tytułowy z jej najnowszej płyty "Sklejam się" napisała Julita Zielińska - młoda autorka i wokalistka z zespołu Lepi.My.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy Marty Wróblewskiej z Grażyną Łobaszewską.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: