Krzysztof "Jary" Jaryczewski o autobiografii: To nie laurka

"Byłem w piekle. Krzysztof Jaryczewski szczerze do bólu" to książka napisana w formule wywiadu-rzeki, która ukazała się nakładem wydawnictwa Black Points. Z legendą rodzimego rocka, frontmanem zespołu Oddział Zamknięty, rozmawiał, pochodzący z Olsztyna  dziennikarz, Kamil Wicik. Obaj byli gośćmi Michała Napiórkowskiego. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

"Tytuł książki pochodzi od piosenki, którą napisałem po mojej pierwszej wizycie w Instytucie Psychiatrii i Neurlogii przy ul. Sobieskiego w Warszawie, gdy broniłem się przed wojskiem" - powiedział w naszym radiowym studiu Krzysztof "Jary" Jaryczewski. "Książka jest bardzo ładnie wydana, co dla mnie ma znaczenie. Nie ilość, ale jakoś się liczy, chociaż znane jest powiedzenie, że nie ocenia się zawartości po okładce" - dodaje.

"Byłem w piekle" to trzecia książka Kamila Wicika - wychowanka Radia UWM FM, a obecnie dziennikarza muzycznego Radia Gdańsk i Programu 1 Polskiego Radia - po "Bez pokory" (z udziałem Leszka Gnoińskiego) oraz "Sax Clubie Przemka Dyakowskiego".

"Z Krzyśkiem świetnie się pracowało. Jary dla wielu osób jest postacią kultową, legendarną w wymiarze ogólnopolskim. Wiedziałem, że mierzę się z wiekszą rzeczą (niż dotychczas), bo materiałów źródłowych, artykułów prasowych z lat 80. jest więcej" - zauważa Kamil.

"Ta książka to nie jest laurka. To też przyznanie się do błędów, do wad charakteru" - tłumaczy Jary. "Jestem już na takim etapie swojej drogi, że nie potrzebuję akceptacji wszystkich" - mówi muzyk.

Posłuchajcie rozmowy Michała Napiórkowskiego z Krzysztofem "Jarym" Jaryszewskim i Kamilem Wicikiem!