Aktualności
29.04.2024

Grzegorz Kwiatkowski (Trupa Trupa): "Są plusy i minusy bycia niszowym artystą"

27 kwietnia zespół Trupa Trupa po raz pierwszy zagrał w Olsztynie. W sali kameralnej pod Amfiteatrem im. Czesława Niemena grupa zaprezentowała premierowe piosenki, ale też kompozycje z poprzednich płyt. Przed koncertem Szymon Tołpa miał okazję porozmawiać z liderem formacji Grzegorzem Kwiatkowskim. Posłuchajcie!

 

Choć Trupa Trupa regularnie występuje w Polsce i za granicą, to w Olsztynie grupa zaprezentowała się po raz pierwszy. "Jest nam wręcz wstyd, że dzieje się to tak późno. Uwielbiamy Warmię i Mazury, Olsztyn i Ostródę. Jest tutaj tak dużo miejsc, z którymi jesteśmy związani i je lubimy. Pomyśleliśmy sobie, jadąc tutaj, że - mój Boże! - to jest pierwszy raz tutaj. Bardzo fajnie, że nadrabiamy zaległości i aż nam bardzo smutno, że nie zrobiliśmy tego wcześniej. Ale obiecujemy, że po tym pierwszym razie będą kolejne" - mówił Grzegorz Kwiatkowski.

Na początku roku grupa zagrała koncerty w Wielkiej Brytanii. Po raz drugi pojawili się w audycji Marca Rileya dla BBC Radio 6. Gościli też w londyńskim oddziale Third Man Records Jacka White'a. "W tym roku pojechaliśmy po raz pierwszy na trasę zagraniczną z naszym koncertowym reżyserem dźwięku - Maciejem Olejniczakiem. Kiedyś na koncerty zagraniczne jeździliśmy bez reżysera dźwięku, bez realizatora dźwięku. I było tak, że raz się udawało, a raz się nie udawało. My czuliśmy po koncertach, że to jest bardzo ciężka rzecz. I to było dla nas bardzo ważne."

Grzegorz Kwiatkowski działa także społecznie pod kątem upamiętnienia różnych wydarzeń z przeszłości. Jednym z przykładów jest upamiętnienie Getta w Gdańsku. "Wiele lat temu dowiedziałem się o tym, że w centrum Gdańska było getto żydowskie. I nikt o tym nie wiedział. Miasto Gdańsk o tym nie wiedziało. Mieszkańcy nie wiedzieli. I uważałem, że to nie jest fajne... To było normalne getto, takie jak getto krakowskie albo warszawskie. Krok po kroku pukałem do jednych drzwi, drugich, trzecich. Prosiłem o upamiętnienie. I to zostało upamiętnione. I bardzo mnie to cieszy. Jakby nie chodzi o szamotaninę, oskarżanie, medialne pociski. Tylko o to, żeby być lepszymi ludźmi."

Z Grzegorzem Kwiatkowskim rozmawiał Szymon Tołpa. Posłuchajcie!

"Są plusy i minusy bycia niszowym artystą. My stawiamy małe kroki. Robimy rzeczy swoim tempem - tak, jak chcemy i lubimy" - przyznaje Grzegorz Kwiatkowski. Zdradził nam też, że nowy album zespołu Trupa Trupa ukaże się niebawem.

"Nowy album jest nagrany i na pewno jego część będzie wydana jesienią tego roku. W tym samym czasie jedziemy do Kalifornii. Nie mogę powiedzieć, dokąd dokładnie. Ale jedziemy na festiwal do Kalifornii. Zrobimy tam trasę koncertową i część tego materiału będzie ujawniona właśnie w Kalifornii. Ten materiał został wyprodukowany przez producenta, którego też nie mogę ujawnić, ale on też pochodzi z Kalifornii. Nie możemy się doczekać, żeby wam to pokazać!"


Przyjaciele - stań się jednym z nich: