Aktualności
17.04.2023

Marek Dyjak: Szukam jasnych stron życia

Wydając poprzedni album "Na wzgórzu rozpaczy" mówił, że to jego ostatnia płyta. Ale nabrał sił i wrócił jako Nowy Dyjak. 13 kwietnia artysta zaśpiewał w swoich ukochanym Olsztynie. A nam opowiedział o tej przemianie i... pracy nad nowym wydawnictwem zatytułowanym "Mężczyźni". 

 

Jaki jest Nowy Dyjak? "Łagodniejszy, spokojnejszy... Taki podstarzały pan, który śpiewa ballady o miłości. Dobiegam do pięćdziesiątki. Już przestałem rzucać się jak piskorz. Zaczyna mi pachnieć spokój. Szukam tych jasnych stron życia. Po tych wszystkich smutkach i rozpaczach, które przeżywałem, teraz wydaje mi się, że czas najwyższy trochę się uspokoić, poszukać ludzi dobrych, miłych, z którymi można coś zrobić" - tłumaczy Marek Dyjak. 

Dyjakowi na scenie towarzyszą obecne także nowi muzycy. "Wcześniej grałem z muzykami, których skupił wokół siebie Jurek Małek - świetny trębacz jazzowy. Teraz gram z młodymi muzykami. To m.in. genialny pianista Mateusz Kołakowski. Jest wśród nas też starszy kolega - Lech Szczerba, genialny saksofonista, który na co dzień gra m.in. z Grzesiem Turnauem. Wcześniej grał z Grechutą czy Zauchą. Jest też Alan Wykpisz (kontrabasista) i Grzegorz Masłowski (perkusista). Wszystko nabrało zupełnie innej jakości. Brzmi to lżej. Nie jest takie drapieżne... Dzisiaj jest to bardziej akustyczne i chyba jazzowe."

Z Markiem Dyjakiem spotkał się Piotr Szauer. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

Marek Dyjak pracuje obecnie nad nowym albumem "Mężczyźni". Gościnnie wystąpią na nim m.in. raperzy (Sokół. Peja, Szczyl) a także Skubas i Bovska."Będę śpiewał o tym, co dla mężczyzny najważniejsze. To próba szukania wskazówek i takiej wiwisekcji na samym sobie" - tłumaczy.

Latem Marek Dyjak zaśpiewa na Pol'n'Rock Festivalu.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: