Aktualności
02.11.2022

Rubens i piosenki, których nikt nie chciał

4 listopada ukaże się debiutancki solowy album Rubensa - "Piosenki, których nikt nie chciał". Choć na polskim rynku muzycznym funkcjonuje od 10 lat (m.in. grając w zespole Darii Zawiałow), dopiero w trakcie pandemii zaczął tworzyć własny repertuar. O pracy nad płytą opowiadał w studiu Radia UWM FM.

Na debiutancki album składa się 12 kompozycji, w tym znane już w formie singli utwory: "Wszystko OK?", "Jakoś trzymam się" i "Wystrzeliłem Tobą się". Wydanie debiutanckiej płyty poprzedziło ukazanie się EP-ki "Wynoszę się". Dlatego teraz muzyk postanowił przedstawić się publiczności solowo?

"Cała akcja pod tytułem Rubens, który śpiewa, pisze i komponuje piosenki na swoje konto to jest bardzo spontaniczna historia. Wyszło to bez planu. Po prostu w czasie pandemii zacząłem śpiewać" - wspomina. "Świat artystyczny wyglądał wtedy dość kiepsko. I miałem dwie opcje: rozłożyć się na kanapie przed Netflixem, albo coś z tym wolnym czasem zrobić" - tłumaczy Rubens.

A jak opisałby zbiór piosenek ze swojego debiutanckiego krążka? "To jest tak naprawdę zapis, wycinek moich obserwacji i przeżyć z tych dwóch lat - licząc od pandemii do teraz. Charakterystyczne jest tez to, że poza tym, że napisałem te wszystkie teksty, zaśpiewałem je, to zagrałem jeszcze na wszystkich interumentach (poza perkusją) i wyprodukowałem ten materiał."

Z Rubensem spotkał się Piotr Szauer. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

Przyjaciele - stań się jednym z nich: