Wojciech Maksymowicz: Trzeba przygotować cały pakiet działań zabezpieczających

Kiedy i w jaki sposób na polskich uczelniach będą znoszone obecnie obowiązujące ograniczenia? Czy zajęcia w formie zdalnej prowadzone będą także w roku akademickim 2020/2021? M.in. na te pytania odpowiedział nam Wiceminister Nauki i Szkolnictwa Wyższego prof. Wojciech Maksymowicz.

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego poinformowało o przedłużeniu do 24 maja okresu zawieszenia działalności uczelni. Jak przekonuje prof. Wojciech Maksymowicz, wszystkie decyzje podejmowane są w oparciu o konsultacje z epidemiologami, ale też środowiskiem akademickim. "Regularnie spotykamy się z przedstawicielami KRASP, jak i również przewodniczącymi innych konferencji rektorów oraz przedstawicielami parlamentów studenckich i doktorantów. Takie spotkania mamy raz w tygodniu - oczywiście w warunkach telekonferencji. Wymieniamy uwagi, słuchamy głosów i według tego potem przedkładamy propozycje działań" - tłumaczy Wiceminister Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

W swoim najnowszym komunikacie MNiSW informuje o stopniowym przywracaniu funcjonowania uczelni. Na czym ma polegać ten proces? I kiedy możemy spodziewać się powrotu studentów, m.in. do Kortowa? "Trzeba przygotować cały pakiet działań zabezpieczających. W związku z tym myślę, że jednak wszystkie zajęcia, które mogą być prowadzone w systemie zdalnym, będą nadal tak realizowane. Natomiast dopracowanie możliwości prowadzenia ćwiczeń laboratoryjnych, jak i zajęć klinicznych jest możliwe. W końcu pracownicy służby zdrowia pracują w szpitalach. I nie zarażają się, jeżeli zachowują zasady bezpieczeństwa. Uczelnie same muszą się do tego przygotowywać. Będziemy pomagać i koordynować te działania" - podkreśla prof. Wojciech Maksymowicz. I dodaje: "Mrzonką jest, że epidemia mija. To, że obserwujemy wolne przyrosty zachorowań i przypadków śmiertelnych, jest efektem wprowadznych ograniczeń. Natomiast to nie znaczy, że populacja ludzka jest uż na tyle skontaktowana z wirusem, że wypracowano odporność na niego. W związu z tym szybkie poluzowanie ograniczeń doprowadziłoby do bardzo szybkiego wybuchu. To przykra wiadomość, ale prawdziwa - to będzie przewlekająca choroba społeczna. Cały pakiet działań będzie musiał być bardzo dokładnie przemyślany i wprowadzony."

Z prof. Wojciechem Maksymowiczem rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!

Wiceminister Nauki i Szkolnictwa Wyższego podkreśla, że część zajęć na polskich uczelniach będzie prawdopodobnie prowadzona zdalne także w kolejnym roku akademickim. "Na pewno w pierwszym semestrze następnego roku trzeba to bardzo poważnie uwzględnić. Tak wyglądają badania epidemiologiczne To spłaszczenie przyrostu zachorowań w Polsce, spowodwało wydłużenie trwania tej epidemii. W tych warunkach staramy się z rektorami przygotować do tego bezpieczeństwa a uczelniach. Możliwe będzie prowadzenie zajęć klinicznych, ale w małych grupach."