Za nami ósma Noc Biologów na UWM

Około 500 osób odwiedziło 11 stycznia Wydział Biologii i Biotechnologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie,  by wziąć udział w zajęciach, wykładach, pokazach czy warsztatach zorganizowanych z okazji Nocy Biologów. Kortowska jednostka naukowa już ósmy raz włączyła się w ogólnopolskie wydarzenie. Byliśmy na miejscu, by relacjonować to na antenie Radia UWM FM.

Bartoszyce, Elbląg, Ełk, Iława, Lidzbark Warmiński, Pisz, Reszel, Szczytno - między innymi z tych miejscowości do Kortowa przyjechali uczniowie, by skorzystać z bardzo bogatej oferty przygotowanej przez naukowców i studentów z Wydziału Biologii i Biotechnologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Nie zabrakło oczywiście także gości z olsztyńskich szkół oraz rodziców z dziećmi, którzy chceli zajrzeć do laboratorium czy samodzielnie "kuchenną metodą" wyizolować DNA.

Choć to Noc Biologów, rozpoczęła się już o... 8 rano. Do 22 działo się naprawdę bardzo dużo. A wszystko po to, by pomóc młodszym i starszym zrozumiec biologię. "Jest to małe święto Wydziału. Coś, co przy okazji promuje Wydział i popularyzuje wiedzę przyrodniczą" - mówił w naszym terenowym studiu radiowym Dziekan Wydziału Biologii i Biotechnologii UWM w Olsztynie prof. Tadeusz Kamiński. Oprócz studentów i pracowników tej jednostki naukowej, w wydarzeniu uczestniczyli też naukowcy z Wydziału Kształtowania Środowiska i Rolnictwa oraz Wydziału Nauk Społecznych. "To ponad 100 różnego rodzaju wydarzeń - warsztatów, ćwiczeń, pokazów, także gier. Większość z nich to zajęcia praktyczne wykorzystujące nasze laboratoria. Uczniowie z wyraźnym entuzjazmem reagują na to, co widzą."

"To piękna promocja nauki na naszym Uniwersytecie. I bardzo jestem wdzięczny Wydziałowi Biologii i Biotechnologii za to. Muszę też powiedzieć, że dotyczy to także dobrej współpracy ze szkołami podstawowymi z zakresu kształcenia i pokazywnia, jak się powinno w przyszłości uczyć dzieci. Chcemy być wzorem umiędzynarodowienia kształcenia - wprowadzając standardy krajów europejskich takich jak Fracja, Anglia czy Niemcy" - mówił Rektor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie prof. Ryszard Górecki. A towarzyszący mu podczas oficjalnego otwarcia Nocy Biologów na UWM Prorektor ds. nauki prof. Jerzy Jaroszewski dodał: "To jest bardzo ważne wydarzenie. I pierwsze - rozpoczynające nowy rok kalendarzowy. Wpisuje się w cykl wydarzeń poświęconych popularyzacji nauki. To już ósme spotkanie i przyciąga bardzo wielu uczestników."

Głównym koordynatorem i pomysłodawcą Nocy Biologów na UWM jest prof. Stanisław Czachorowski. Jak podkreśla - bardzo ważną rolę w przygotowaniu imprezy odgrywają studenci. "Tworzymy środowisko edukacyjne, w którym mogą szukać szansy. To się dzieje poza zajęciami. Za to nie przyznajemy ocen. To można robić, dlatego, że się chce. Ale to jest też okazja nauczenia się rzeczy ważnych - organizacji, umiejętności miękkich. My bez nich byśmy sobie nie poradzili. To buduje i będzie procentowało przez lata." Prace nad przygotowaniem wydarzenia rozpoczynają się zwykle już w październiku. "Pomagają koła naukowe. Niektórzy sami uczestniczą w pokazach i wcielają się w rolę edukatorów. A potem wszyscy musimy to wspólnie posprzątać."

Rozmawialiśmy także m.in. z drem Grzegorzem Panasiewiczem, który jest opiekunem Koła Naukowego Biotechnologów. "Mamy dużą grupę studentów, którzy chętnie się angażują. Pomagają i prowadzą warsztaty. Są tu przez cały dzień. A samo przygotowanie tych wszystkich esponatów i eksperymentów też trwało sporo czasu."

Posłuchajcie także, co powiedzieli nam sami studenci oraz naukowcy, który podczas tegorocznej edycji Nocy Biologów dzielili się swoją wiedzą z gośćmi Wydziału Biologii i Biotechnologii.

A jak tegoroczne atrakcje ocenili najmłodsi? "Było bardzo ciekawie. Bardzo fajne zajęcia. Poznajemy to w inny sposób niż na zajęciach. To nie suche fakty, tylko poznawanie i oglądanie. Możemy dotknąć i zobaczyć, jak to się dzieje. Może to zaintrygować kogoś" - mówiła nam jedna z uczennic.

Relację przygotowali: Arkadiusz Stępień-Miernikowski, Michał Orłowski i Piotr Szauer.