Ajdol - studencka szansa na występ podczas Kortowiady!

Ajdol to konkurs wokalny skierowany do studentów Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Jego zwycięzcy wystąpią w maju na dużej scenie Kortowiady. Będą mogli zaprezentować swój talent przed tysiącami słuchaczy. Pierwsze eliminacje za nami. Kolejne zaplanowano 21 marca i 11 kwietnia.

Konkurs organizuje Rada Uczelniana Samorządu Studenckiego UWM. "To konkurs wokalny skierowany do studentów naszego uniwersytetu. Uczestnicy walczą o występ na górce kortowskiej oraz inne nagrody" - mówi koordynatorka konkursu Karolina Kustra. "Na eliminacje uczestnicy mają przygotować piosenkę i zaśpiewać ją a capella, bez akompaniamentu. Jeżeli przejdą - następny etap będzie polegał na tym, że przy akompaniamencie następną piosenkę dowolną będą mogli zaśpiewać".

Eliminacje odbywają się w studenckim klubie Rakor w Kortowie. Żeby wziąć w nich udział należy wypełnić formularz zgłoszeniowy i przesłać go do Rady Uczelnianej Samorządu Studenckiego UWM. Szczegóły na stronie organizatora.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy Piotra Szauera z Karoliną Kustrą.

Już po pierwszych przesłuchaniach, które odbyły się 7 marca w naszej redakcji spotkaliśmy się ich laureatami, którzy zakwalifikowali się do finału. "Interesuje się muzyką. Jest to moja pasja, dlatego też studiuję edukację artystyczną. Śpiewam, gram na ukulele, fortepianie, fagocie... Muzyka to jest całe moje życie!" - mówiła nam Anita Wodzicka, studentka UWM z Giżycka.

"Od trzech lat planowałam wziąć udział w Ajdolu. Tylko nie miałam odwagi. Kiedy byłam na pierwszym roku to było moje marzenie. Udało się i jestem zadowolona. Te emocje są nie do opisania. Przekonały mnie koleżanki. Śpiewałam od dziecka i kiedy poszłam na studia - przestałam. To bardzo mnie martwiło i chciałam to wznowić" - przyznała Klaudia Nadolska z Lidzbarka, studentka trzeciego roku ekonomii.

Do finału dostali się także dwaj panowie: raper Jakub Jakubiak i Michał Szmyt. Posłuchajcie jak śpiewają i dlaczego wzięli udział w Ajdolu. Spotkał się z nimi Arkadiusz Stępień-Miernikowski.