Pomóżmy Martynce chwycić szczęście... z Joanną Jędrzejczyk

Gdy zadzwoniła do nas była bardzo poruszona - problemami małej Martynki i tym, że mimo kilku głośnych akcji tak niewiele udało się do tej pory uzbierać z kwoty, która potrzebna jest do przeprowadzenia operacji w USA. Joanna Jędrzejczyk włączyła się w akcję Pomagamy Martynce - Chwycić Szczęście.

15 sierpnia - dzień wolny od pracy. Do naszego redakcyjnego kolegi Sebastiana Chrostowskiego dzwoni Joanna Jędrzejczyk. Usłyszała o dziesięcioleteniej Martynce Kasznickiej. Dziewczynka urodziła się z Zespołem Polanda. Ostatnio wykryto u niej także Radial Club Hand. To bardzo rzadka choroba. Lekarze w Polsce nie mogą już jej pomóc. Potrzebna jest kosztowna operacja przeprowadzona przez amerykańskich specjalistów z Paley Institute na Florydzie. Leczenie jest jednak bardzo kosztowne. Z potrzebnych blisko 400 tysięcy złotych udało się do tej pory zebrać tylko kilkadziesiąt tysięcy.

Mistrzyni UFC już działa. Stara się, by w akcję włączyli się sportowcy. "Chcę wystawić na licytację rękawice UFC, które wiem, że są chodliwym towarem. I wierzę, że pójdą za naprawdę dobre pieniądze. To oficjalne rękawice, w których walczymy! Pachnące, skórzane, z moim autografem! Wszystko już wkrótce pojawi się na facebooku Martynki, gdzie są organizowane te wszystkie licytacje. Również znajdzie się tam dres, w którym wychodziłam do mojej ostatniej walki z Tecią Torres. Sama również przeleję pięniądze. Zacznijmy od tego. Ale chcę też zrobić ten pierwszy krok. Zbiórka trwa już długo. Zaskakuje mnie, że te pieniądze się nie znajdują. Pokażmy, że jesteśmy silni - jako Olsztyn, jako Warmiacy - i pomóżmy Martynce i jej rodzicom" - zachęca JJ.

Z Joanną Jędrzejczyk spotkali się Sebastian Chrostowski i Piotr Szauer. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

O Martynce możecie poczytać na stronie SiePomaga. Przyłączcie się do zbiórki! A na naszej stronie znajdziecie też rozmowę z Martynką i jej mamą Agnieszką Kasznicką. Zajrzyjcie TU.