Igor Stankiewicz kończy pracę w Warmii?

"Nie otrzymałem informacji ze strony zarządu klubu odnośnie mojej dalszej współpracy z Warmią. Zakładam, że niestety będzie to kontynuował ktoś inny" - zdradził nam Igor Stankiewicz. Pod jego wodzą Warmia Energa Olsztyn wiosną poprawiła swoją grę i utrzymała się w Lidze Centralnej.

Foto: Warmia Energa Olsztyn

Przypomnijmy, że Igor Stankiewicz objął drużynę w listopadzie 2021 roku. Wcześniej Warmia Energa Olsztyn po serii kolejnych porażek i rozczarowującej postawie w Lidze Centralnej rozstała się z Jarosławem Knopikiem. Tymczasowo zespół prowadził przez chwilę Marcin Malewski.

Początki były trudne. "Gdy pojawiłem się w Olsztynie, zobaczyłem zbitek indywidualności a na pewno nie było tam zespołu. Przed rozpoczęciem pracy podkreślałem, że nie jestem cudotwórcą i będę potrzebował trochę czasu. Złożyło się na to siedem spotkań - sześć przegranych i jedno zremisowane. To nie był łatwy okres. Ale koniec końców udało mi się scalić tych chłopaków. Ponadto popracowaliśmy zdecydowanie nad wytrzymałością. To przyniosło określone rezultaty" - mówi Igor Stankiewicz.

Warmia ostatecznie zaczęła wygrywać. Pod koniec sezonu - nawet z drużynami z czołówki Ligi Centralnej. Utrzymała się w niej bez problemu. "Zdobyliśmy w drugiej rundzie 23 punkty. To powinno stanowić podsumowanie jakichkolwiek dywagacji. Myślę, że ta praca przyniosła określony efekt i zrealizowałem postawione przede mną zadania. Nie otrzymałem informacji ze strony zarządu klubu odnośnie mojej dalszej współpracy z Warmią. Zakładam, że niestety będzie to kontynuował ktoś inny" - zakończył szkoleniowiec.

Z Igorem Stankiewiczem rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!

Na potwierdzenie rozstania Warmii Energa Olsztyn z trenerem Stankiewiczem musimy zapewne zaczekać jeszcze kilka dni.