Warmia ograła drużynę z czołówki Ligi Centralnej

Warmia Energa Olsztyn pokonała w Biskupcu 34:32 (17:15) trzecią drużynę obecnego sezonu Ligi Centralnej - AZS AWF Biała Podlaska. Po słabym wyjazdowym spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec, drużyna Igora Stankiewicza ponownie udowodniła, że we własnej hali jest w stanie wygrać nawet z silnym rywalem.

 

Foto: Anna Kajat / Warmia Energa Olsztyn

Dobra, agresywna obrona i świetna postawa w bramce Daniela Makowskiego, połączone ze skuteczną grą w ataku - to sprawiło, że Warmia zapisała na swoim koncie komplet punktów. W sobotę najskuteczniejszym zawodnikiem gospodarzy był Marcin Malewski - już czterdziestolatek (okrągłe urodziny świętował 1 maja) udowadnia, że mimo swojego wieku, doświadczeniem wciąż jest w stanie dać tej drużynie bardzo wiele.

"Była konsekwencja - w przeciwieństwie do poprzedniego meczu w Sosnowcu, gdzie zagraliśmy nonszalancko i zostaliśmy skarceni. Stąd nasze zasłużone zwycięstwo. Cieszy mnie to" - mówił po spotkaniu trener Igor Stankiewicz. "To zwycięstwo w dużej mierze przybliża nas do tego, żebyśmy nie denerwowali się w końcówce rozgrywek."

"Nie zagraliśmy super meczu. Przewaga Warmii był tak duża, że musieliśmy zaryzykować. Ale się nie udało" - podsumował trener gości Sławomir Bodasiński.

"Udało się odbić parę ważnych piłek. Ale świetnie broniła też nasza obrona. Cieszymy się ze zwycięstwa, bo punkty były nam bardzo potrzebne!" - mówił jeden z bohaterów spotkania, Daniel Makowski.

OKPR Warmia Energa Olsztyn - KS AZS AWF Biała Podlaska 34:32 (17:15)

Warmia Energa: Makowski, Matusiak - Malewski (8), Gruszczyńśki (5), Konkel (5) , Laskowski (3), Stępień (3), Sikorski (2), Reichel (2), Chełmiński (2), Didyk (2), Klapka (1), Kopyciński (1), Safiejko.

 

Warmia w tabeli Ligi Centralnej wciąż zajmuje dwunaste miejsce. W najbliższej kolejce - w sobotę 7 maja o 18:00 - olsztynianie zagrają na wyjeździe z ORLEN Upstream SRS Przemyśl.