Aktualności
23.01.2022

Indykpol AZS Olsztyn blisko zwycięstwa w Zawierciu

Indykpol AZS Olsztyn przegrał na wyjeździe 2:3 (19:25, 25:21, 20:25, 25:17, 14:16) z Aluronem CMC Wartą Zawiercie i wciąż zajmuje siódme miejsce w tabeli PlusLigi. Kibiców cieszyć może powrót do drużyny kilku podstawowych zawodników. Z każdym tygodniem powinni prezentować się lepiej.

Do wyjściowego składu akademików wrócili po chorobie Jan Firlej, Mateusz Poręba i Robbert Andringa. Javier Weber postawił także na Szymona Jakubiszaka, TJ-a DeFalco, Karola Butryna i Jędrzeja Gruszczyńskiego.

Po wyrównanym początku pierwszego seta, z czasem dominować zaczęli gospodarze. W polu zagrywki świetnie spisywał się Dawid Konarski. W ataku skuteczni byli Facundo Conte i Uros Kovacevic. A olsztynianie zawodzili. Byli nieco zagubieni. Jedynie Torey DeFalco starał się dotrzymać kroku rywalom. Aluron wygrał 25:19.

Drużyna z Zawiercia dobrze weszła także w drugą partię. Prowadziła już 8:5, ale akademicy wyrównali przy stanie 10:10. Przez kolejne minuty gra się wyrównała. A w końcówce do głosu doszli zawodnicy z Kortowa. Od stanu 16:18 wygrali cztery wymiany i wyszli na prowadzenie 20:18. Nie oddali go i zwyciężyli 25:21 doprowadzając do remisu.

Ile znaczy dobra zagrywka przekonaliśmy się kolejny raz w secie trzecim. Choć Indykpol rozpoczął go dobrze (prowadził 4:2) to gdy w polu serwisowym pojawił się Facundo Conte zawiercianie oskoczyli na trzy punkty (9:6). Chwilę później było już... 17:12. Akademicy próbowali gonić. Momentami zbliżali się do rywala, ale ostatecznie przegrali 20:25.

Nie zwiesili jednak głów. Musieli zostać bardzo dobrze zmotywowani przez trenera Javiera Webera, bo czwartego seta rozpoczęli wyśmienicie - od prowadzenia... 8:0! Dobrze zagrywał Mateusz Poręba a w ataku brylował Torey DeFalco. W dalszej części tej partii gra się wyrównała, ale akademicy utrzymali dystans i wygrali pewnie 25:17 doprowadzając do tie-breaka! Lepiej weszli w niego gospodarze. Prowadzili kolejno 2:0, 5:2 i 9:4. Goście zbliżylli się jednak na jeden punkt (10:9) za sprawą Mateusza Poręby (dwa bloki) i Robberta Andringi. W decydującym momencie wyrównali (12:12). Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy, którzy wygrali 16:14 i całe spotkanie 3:2.

MVP meczu został Dawid Konarski. Był najskuteczniejszym zawodnikiem zwycięskiej ekipy (zdobył 22 punkty). Aż 29 punktów zapisał natomiast na swoim koncie Torey DeFalco.

Posłuchajcie, jak niedzielne spotkanie podsumowali: Mateusz Poręba i Jan Firlej. Z zawodnikami rozmawiał Mateusz Lewandowski.

Indykpol AZS Olsztyn wciąż zajmuje siódme miejsce w tabeli PlusLigi. W najbliższej kolejce w niedzielę 30 stycznia o 14:45 w Iławie zmierzy się z GKS-em Katowice. Transmisja spotkania na antenie Radia UWM FM!

Przyjaciele - stań się jednym z nich: