Aktualności
30.05.2021

Stomil wraca z Łęcznej z punktem

Stomil Olsztyn zremisował na wyjeździe 1-1 (1-1) z Górnikiem Łęczna i na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu wciąż zajmuje czternaste miejsce w tabeli Fortuna 1 Ligi.  Obie bramki padły w pierwszych pięciu minutach spotkania. Później zawodnikom obu drużyn brakowało skuteczności.

 

Foto: Górnik Łęczna

Zdecydowanym faworytem niedzielnego meczu byli gospodarze. Górnik zajmuje w tabeli Fortuna 1 Ligi szóste miejsce, ma zatem nadzieję na walkę w barażach. Ostatnio jednak ma problem ze zdobywaniem punktów. Nie wygrał spotkania od... 3 kwietnia.

Stomil zaskoczył rywala. Już w trzeciej minucie nieporadność bramkarza z Łęcznej wykorzystał Jakub Mysiorski. Górnik odpowiedział jednak błyskawicznie. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska piłkę głową do bramki Michała Leszczyńskiego skierował Serhij Krykun i było 1-1.

Mimo wielu okazji z obu stron, wynik do końca nie uległ już zmianie. Choć przynać trzeba, że to drużyna prowadzona przez Kamila Kieresia była bliżej zwycięstwa. I może żałować kolejnych straconych punktów. A dla Stomilu, który ograniczał się głównie do szukania swoich szans w kontrataku, remis z silnym rywalem jest dobrym rezultatem.

"To było interesujące spotkanie. Mecz był bardzo otwarty, więc był ciekawy dla kibiców. Dziękuję naszym kibicom, że tak daleko pofatygowali się nas wesprzeć" - mówił po ostatnim gwizdku trener Stomilu Piotr Klepczarek. "Dziękuje swoim piłkarzom, bo pokazali, że są prawdziwymi sportowcami i nieważne, jaka jest sytuacja wokół nas, interesuje ich tylko to, co na boisku. Dali z siebie maksa. W pierwszej połowie my mieliśmy swoje sytuacje, Łęczna także je miała. Wiedzieliśmy czego się mogliśmy spodziewać po Górniku, więc cały czas staraliśmy się zapobiegać akcjom gospodarzy. Wykonywaliśmy nasze założenie na odpowiednim poziomie. Druga połowa także była otwarta. Zrobiliśmy zmiany ofensywne, które miały nas doprowadzić do zwycięstwa. Górnik miał też swoje sytuacje. Całe spotkanie było wyrównane. Jedyny minus to kontuzje Huberta Szramki i Jakuba Mosakowskiego. Są to nasi wychowankowie, młodzi zawodnicy, i bardzo liczyliśmy na to, że do końca sezonu będą łapać cenne minuty. Niestety myślę, że będzie to wykluczone."

30 maja 2021 - Łęczna (stadion Górnika)
Górnik Łęczna - Stomil Olsztyn 1-1 (1-1)
Serhij Krykun 5' - Jakub Mysiorski 3'

Górnik: Maciej Gostomski - Bartłomiej Kukułowicz, Paweł Baranowski, Tomasz Midzierski, Leândro - Michał Mak, Tomasz Tymosiak, Bartłomiej Kalinkowski, Serhij Krykun (75' Aleksander Jagiełło) - Bartosz Śpiączka, Paweł Wojciechowski (64' Przemysław Banaszak).

Stomil: Michał Leszczyński - Janusz Bucholc, Rafał Remisz, Jakub Mosakowski (76' Jurich Carolina), Jonatan Straus - Hubert Szramka (42' Adrian Szczutowski), Sam van Huffel, Krystian Ogrodowski (76' Mateusz Skrzypczak), Maciej Spychała (61' Wojciech Łuczak), Koki Hinokio - Jakub Mysiorski.

Żółte kartki: Tymosiak - Ogrodowski, Hinokio.

W najbliższej kolejce Stomil zagra na własnym boisku z Miedzią Legnica (w sobotę 5 czerwca o 16:30). Olsztyńska drużyna zakończy sezon wyjazdowym meczem z liderem tabeli Fortuna 1 Ligi - Bruk-Bet Termalicą Nieciecza (13 czerwca o 12:40).

Przyjaciele - stań się jednym z nich: