Aktualności
20.05.2021

Pierwszy start po kontuzji. Konrad Bukowiecki: "Nie jestem w najlepszej formie"

Konrad Bukowiecki ma za sobą pierwszy start po kontuzji. W konkursie pchnięcia kulą meetingu Zlatá Tretra w Ostravie zajął szóste miejsce. W swojej najlepszej próbie osiągnął zaledwie 19 metrów i 84 centymetry. "Mam nadzieję, że będę się rozkręcał" - mówił na naszej antenie.

 

Do sezonu olimpijskiego Konrad Bukowiecki przygotowywał się m.in. na Teneryfie. Wcześniej chorował na COVID-19 i zmagał się z kontuzją palca prawej stopy. Choć był złamany - udało się uniknąć operacji.

Start w czeskiej Ostravie był pierwszą tegoroczną próbą formy na otwartym obiekcie. I trudno wyciągać z niego daleko idące wnioski. Konkurs pchnięcia kulą wygrał Chorwat Filip Mihaljević (wynikiem 21.58 metra). Drugie miejsce zajął Michał Haratyk (21.30). Bukowiecki z wynikiem 19.84 metra został sklasyfikowany na szóstej pozycji.

"Nie ma co ukrywać, że nie jestem teraz w najlepszej formie na ten moment. I niestety podejrzewam, że te wyniki będą oscylowały w tych granicach. Natomiast w sezonie jeszcze trochę startów przede mną. Mam nadzieję, że będę się rozkręcał. Z biegiem czasu będę też schodził z obciążeń. Teraz jestem w ciężkim treningu, więc nie ma co się spodziewać fajerwerków" - mówił kulomiot AZS-u UWM Olsztyn.

Z Konradem Bukowieckim rozmawiał Wojtek Miśkiewicz. Posłuchajcie!

 

Jeszcze w maju Konrad Bukowiecki sprawdzi formę podczas meetingów w Hiszpanii i Katarze. Na początku czerwca planowany jest także konkurs w Szczytnie.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: