Constract znów zwycięski

Constract Lubawa wygrał we własnej hali 3-1 (2-1) z Acaną Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice i wrócił na drugą pozycję w tabeli Futsal Ekstraklasy. Siedemnaste zwycięstwo w obecnym sezonie drużynie prowadzonej przez Dawida Grubalskiego zapewniły bramki Vitinho i Pedro Pereiry.

Foto: Paweł Jakubowski

W sobotę w Lubawie mierzyły się trzecia z piątą ekipą obecnego sezonu. Choć akurat Constract stracił pozycję wicelidera pauzując w poprzedniej kolejce. Ma też do rozegrania jedno zaległe spotkanie.

Wynik już w piątej minucie otworzył Vitinho. Jednak goście odpowiedzi szybko wyrównującą bramką Kacpra Opatowskiego. Na przerwę podopieczni Dawida Grubalskiego schodzili prowadząc 2-1. Na listę strzelców ponownie wpisał się bowiem Vitihno. Trzeba jednak przyznać, że drużyna z Dolnego Śląska postawiła trudne warunki. Miała swoje sytuacje pod bramką rywala, ale czujnie grała defensywa oraz bramkarz Wicemistrzów Polski.

W drugiej połowie przewaga Constractu była już zdecydowana. Brakowało jednak skuteczności. Jedynego gola strzelił w 27. minucie Pedro Pereira - ustalając wynik spotkania na 3-1. Była to już setna bramka zdobyta przez lubawian w obecnym sezonie Futsal Ekstraklasy.

"Spotkanie wyglądało tak, jak się spodziewaliśmy. Wiedzieliśmy, że rywale przyjadą z jasno określonym założeniem taktycznym. Dobrze wychodziła im gra w defensywnie. Potrafili też groźnie zaatakować. Także był to fajny mecz. Oby więcej takich spotkań w lidze" - podsumował trener Constractu.

Z Dawidem Grubalskim rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!

Constract Lubawa – Acana Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice 3-1 (2-1)
Vitinho  5', 16', Pedro Pereira 27' - Kacper Opatowski 6

 

Dzięki zwycięstwu Constract wrócił na drugie miejsce w tabeli Futsal Ekstraklasy. Wyprzedza o dwa punkty Piasta Gliwice i traci osiem oczek do liderującego Rekordu Bielsko-Biała. Obie drużyny rozegrały jednak jedno spotkanie więcej.

W kolejnym tygodniu Wicemistrzowie Polski rozegrają dwa mecze. W środę 24 lutego o 20:00 w 1/8 finału Pucharu Polski zmierzą się na wyjeździe z innym zespołem z Warmii i Mazur - Hotel Robert's Port Mikołajki. Natomiast w sobotę 27 lutego we własnej hali nadrabiać będą ligowe zaległości. O 16:00 zagrają z P.A. Nova Gliwice.