Aktualności
01.12.2020

Wojciech Żaliński i Przemysław Stępień po meczu w Suwałkach

Dobra gra Wojciecha Żalińskiego oznacza zwycięstwa Indykpolu AZS Olsztyn? Akademicy wygrali trzeci z rzędu mecz w PlusLidze a trzecia statuetka MVP powędrowała właśnie do przyjmującego kortowskiej drużyny. "Gramy lepiej i w każdym meczu chcemy wygrać" - mówił po spotkaniu w Suwałkach.

 

Indykpol AZS Olsztyn wygrał we wtorek na wyjeździe 3-1 ze Ślepskiem Malow Suwałki. Akademikom udał się zatem rewanż za porażkę w Hali Urania 0-3. Trzeba też podkreślić, że z tą drużyną akademicy w PlusLidze dotąd zawsze przegrywali.

"To już moje trzecie historyczne zwycięstwo w barwach Indykpolu AZS Olsztyn. Nigdy do tej pory nie wygrałem w Jastrzębiu, Rzeszowie i właśnie w Suwałkach. Wszystkie te hale odczarowałem dopiero w zielonych barwach" - mówił po spotkaniu Wojciech Żaliński. Podkreślał też, że statuetka MVP to miłe wyróżnienie. Ale ważniejsza jest dobra gra całego zespołu. "To nie ma najmniejszego znaczenia. Wolałbym, żeby to się rokładało na całą drużynę - tak jak w poprzednim sezonie. Każdy grał dobrze i każdy mógł ją dostać."

Z Wojciechem Żalińskim rozmawiał Mateusz Lewandowski. Posłuchajcie!

A jak mecz w Suwałkach podsumował rozgrywająćy Indykpolu AZS Olsztyn - Przemysław Stępień? "Cieszymy się całą drużyną, że wygraliśmy trzeci mecz z rzędu - zagrać przyzwoite spotkanie i zdobyć kolejne trzy punkty do ligowej tabeli. Staraliśmy się koncentrować na naszej grze. Popełniliśmy trochę błędów w ataku. W drugim secie daliśmy się rozegrać drużynie z Suwałk. Mogliśmy skończyć to wcześniej."

O kolejne punkty w PlusLidze Indykpol AZS Olsztyn powalczy w sobotę 5 grudnia. Akademicy na wyjeździe zmierzą się z Aluronem CMC Wartą Zawiercie.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: