Aktualności
10.10.2020

Szczęśliwy remis Stomilu z beniaminkiem z Rzeszowa

W spotkaniu 8. kolejki Fortuna 1 Ligi Stomil Olsztyn zremisował na własnym boisku 1-1 (0-1) z Resovią Rzeszów. Beniaminek rozgrywek wyszedł na prowadzenie tuż przed przerwą po bramce Bartłomieja Wasiluka. Wyrównał w ostatniej minucie meczu nowy napastnik "Dumy Warmii" Grzegorz Kuświk.

Foto: Kacper Kirklewski

Po bezbramkowym remisie z GKS-em Bełchatów, Stomil chciał odrobić stracone punkty w meczu z beniaminkiem z Rzeszowa, który dotąd wygrał tylko jedno spotkanie a sześciokrotnie schodził z boiska pokonany. Goście zaczęli jednak bardzo odważnie. Próbowali zagrozić bramce strzeżonej przez Piotra Skibę (który zastąpił między słupkami powołanego do młodzieżowej reprezentacji Łotwy  Vjačeslavsa Kudrjavcevsa). Było to dla niego 300. spotkanie w "biało-niebieskich" barwach.

Najlepszą sytuację do otworzenia wyniku miał jednak Wojciech Łuczak. Świetnie uderzał z rzutu wolnego, jednak na posterunku stał goalkeeper gości. Tuż przed przerwą Resovia wykonywała rzut wolny. Do piłki wybitej z pola karnego dopadł Bartłomiej Wasiluk, huknął bez dłuższego namysłu i... strzelił "Dumie Warmii" bramkę do szatni.

W drugiej połowie rzeszowianie zamurowali własną połowę boiska. Gospodarzom trudno było przebić się przez ich defensywę. Jednak próbowali do końca doprowadzić chociaż do remisu. Udało się to tuż przed ostatnim gwizdkiem. Przytomnie przed polem karnym zachował się nowy napastnik olsztyńskiej drużyny Grzegorz Kuświk. Trafił idealnie przy prawym słupku na 1-1.

"Jedyny pozytyw tego meczu to fakt, że chłopacy grali do końca z zaangażowaniem. Wierzyli w to, że można odrobić stratę i udało się w ostatniej minucie meczu. Resovia gra typowo defensywnie. Cieszymy się, że udało nam się zremisować. Natomiast jest to dla nas porażka. Liczyliśmy na zdecydowanie więcej. Ten mecz dał też kilka odpowiedzi na temat niektórych zawodników i sposobu naszej gry. Pracujemy dalej!" - podsumował trener Adam Majewski.

Posłuchajcie też, co po meczu powiedzieli Wiktor Biedrzycki i Serafin Szota.

10 października 2020, 17:00 - Olsztyn (stadion OSiR)
Stomil Olsztyn - Resovia Rzeszów 1-1  (0-1)
Grzegorz Kuświk 90' - Bartłomiej Wasiluk 45'

Stomil: Piotr Skiba - Damian Sierant (78' Jonatan Straus), Serafin Szota, Wiktor Biedrzycki, Damian Byrtek, Jurich Carolina - Wojciech Łuczak, Maciej Spychała (66' Skënder Loshi), Krystian Ogrodowski (69' Hubert Sadowski), Koki Hinokio - Grzegorz Kuświk.

Resovia: Marcel Zapytowski - Mateusz Geniec, Dawid Kubowicz (46' Konrad Domoń), Sebastian Zalepa, Rafał Mikulec - Jarosław Czernysz (87' Karol Twardowski), Michał Kuczałek, Bartłomiej Wasiluk, Grzegorz Płatek (72' Kamil Radulj), Radosław Adamski (87' Szymon Feret) - Cezary Demianiuk (74' Dawid Rogalski).

Żółte kartki: Ogrodowski - Wasiluk, Kuczałek, Geniec.

Stomil wciąż zajmuje dwunaste miejsce w tabeli Fortuna 1 Ligi. W sobotę 17 października o 14:00 ponownie na własnym boisku zmierzy się z Arką Gdynia.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: