Maciej Sarnacki pokonał COVID-19

Na początku października w Trzciance odbyły się Mistrzostwa Polski w judo. Nie brał w nich udziału Maciej Sarnacki. Przed zawodami u reprezentanta klubu Gwardia Olsztyn wykryto zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Zwalczył już chorobę. I przestrzega - nie lekceważmy zagrożenia!

Maciej Sarnacki przyznaje, że był zakoczony tym, że dopadł go koronawirus. Planował start w Mistrzostwach Polski. Jednak miesiąc temu po powrocie z obozu w Zakopanem poczuł się gorzej. "Jako że bardzo rzadko choruję i się przeziębiam, od razu wiedziałem, że coś jest nie tak. Poczułem się bardzo osłabiony. Wystąpiły też typowe objawy podawane w mediach. Od razu się odizolowałem, zrobiłem test na własny koszt i wyszedł on pozytywnie."

Choć nie miał styczności z kimś, kto uzyskałby pozytywny wynik testu na obecność wirusa SARS-CoV-2, sam zachorował na COVID-19. "Dość ciężko to przechorowałem. Przez miesiąc nie podejmowałem żadnego treningu. Jestem w trakcie kolejnych badań - sprawdzam jak mój organizm zareagował na tę chorobę. Prawdopodobnie oprócz Mistrzostw Polski ucieknie mi też wysokopunktowany Grand Slam w Budapeszcie, który ma się odbyć pod koniec tego miesiąca. Po chorobie każdy minimalny wysiłek nie pozwolał mi na kontynuację treningu. Teraz czuję się już lepiej."

Z Maciejem Sarnackim rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!

W rankingu olimpijskim judo Maciej Sarnacki zajmuje obecnie miejsce gwarantujące mu start w przyszłorocznych igrzyskach w Tokio. Jeśli wróci do pełni sił - powinien wystartować w Mistrzostawach Europy, które jeszcze w tym roku odbędą się w Pradze.