Sandra Kruk w drodze do Tokio

Podczas gali Suzuki Boxing Night 2 Sandra Kruk reprezentująca barwy Warmińsko-Mazurskiego Związku Boksu Amatorskiego pokonała jednogłośnie na punkty Kingę Szlachcic. Przed kolejnym zgrupowaniem reprezentacji Polski w studiu Radia UWM FM z zawodniczką spotkał się Wojtek Miśkiewicz.

Sandra Kruk - podobnie jak wielu innych sportowców - wróciła do normalnych treningów kilka tygodni temu. Wcześniej musiała pracować indywidualnie w domu. A wszystko przez ograniczenia związane z epidemią koronawirusa. Jak jednak podkreśla - do walki z Kingą Szlachcic była dobrze przygotowana.

"Długo nie miałyśmy warunków do trenowania. Trzeba było przygotowywać się na własną rękę. Wszystkie hale i siłownie były pozamykane. Ale przed turniejem mieliśmy prawie dwutygodniowe zgrupowanie w Zakopanem. I tam właśnie ćwiczyłyśmy technikę. I tak naprawdę walka poszła po mojej myśli. W ubiegłym roku przegrałam z Kinią na Mistrzostwach Polski. Więc był to dla mnie taki rewanż. Do walki podeszłam bardzo skupiona, skoncentrowana. Wiedziałam czego mogę się po niej spodziewać i co chcę zrobić. Chciałam wykorzystać swoje atuty i udało mi się to" - wspomina zawodniczka.

Kolejny start bokserka ma zaplanowany dopiero w listopadzie. Wtedy odbędą się Mistrzostwa Polski.

Z Sandrą Kruk rozmawiał Wojtek Miśkiewicz. Posłuchajcie!

Sandra Kruk to sześciokrotna Mistrzyni Polski, brązowa medalistka Mistrzostw Europy i wicemistrzyni świata amatorek. Jej najważniejszym celem są teraz Igrzyska Olimpijskie w Tokio. "Moim marzeniem jest medal na olimpiadzie. To jest główny cel na którym teraz się skupiam". Kwalifikacje olimpijskie zaplanowane są na przełomie lutego i marca 2021 roku.