Aktualności
14.02.2020

Daniel Castellani i Jan Hadrava po meczu ze Ślepskiem Suwałki

To była już jedenasta kolejna porażka Indykpolu AZS Olsztyn w meczu o stawkę. Trochę ożywienia w grę akademików i więcej pewności wprowadził powrót na parkiet Jana Hadravy. Czech nie był jednak zadowolony ze swojej postawy. A jak mecz ze Ślepskiem Suwałki ocenił trener Daniel Castellani? Posłuchajcie!

Foto: Grzegorz Czykwin

"Drużyna jest teraz w ciężkim momencie.  Składa się na to wiele czynników - porażki, kontuzje czy zmiana trenera. Zawodnicy pokazali na boisku walkę i według mnie zagrali na dobrym poziomie. Przez pierwsze trzy sety, skuteczność obu drużyn w ataku była bardzo wysoka. Dobrze prezentowaliśmy się również w systemie blok-obrona. Mieliśmy swoje szanse, zwłaszcza w drugim secie, aby zwyciężyć. Droga, którą zaczęliśmy podążać, jest odpowiednia. Zawodnicy poznali nowy system gry, nad którym będziemy pracować każdego dnia" - podsumował Daniel Castellani.

Z Danielem Castellanim rozmawiał Mateusz Lewandowski. Posłuchajcie!

Z powrotu na parkiet po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją cieszył się bardzo Jan Hadrava. "Bardzo chciałem zagrać w tym spotkaniu. Była to dla mnie duża przyjemność, kiedy wszedłem na boisko. Obawiałem się jedynie, czy wytrzymam fizycznie całe spotkanie. Niestety już w końcówce trzeciego seta, nie czułem się zbyt dobrze, dlatego opuściłem plac gry. Co do spotkania, to mamy nad czym pracować. W pierwszym secie walczyliśmy do końca, lecz popełniliśmy kilka prostych błędów, przez co przegraliśmy. W drugiej partii straciliśmy prowadzenie w dwóch ustawieniach. Gdybyśmy wygrali te dwie odsłony, to mecz wyglądałby zupełnie inaczej" - przyznał czeski atakujący, który zdobył w tym meczu 21 punktów.

Indykpol AZS Olsztyn przegrał w Hali Urania ze Ślepskiem Suwałki 1-3 (32-34, 23-25, 25-23, 17-25). Relację z tego spotkania znajdziecie na naszej stronie.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: