Pech nie opuszcza akademików. Skra wygrała w Olsztynie

Indykpol AZS Olsztyn przegrał w hali Urania 0:3 (18:25, 22:25, 20:25) ze Skrą Bełchatów. Już w pierwszym secie z gry przez kontuzję wykluczony został Mateusz Poręba. Jana Hadravę udanie zastąpił natomiast Remigiusz Kapica. Akademicy próbowali nawiązać walkę, jednak goście okazali się silniejsi.

Foto: Grzegorz Czykwin

Trener Paolo Montagnani w wyjściowym składzie postawił na "pewniaków". Mecz rozpoczęli: Michał Żurek, Paweł Woicki, Wojciech Żaliński, Robbert Andringa, Mateusz Poręba, Seyed Mousavi i Remigiusz Kapica, który zastąpił kontuzjowanego lidera drużyny Jana Hadravę. Młody atakujący spisywał się bardzo dobrze. Udźwignął ciężar spotkania i w trzech setach zdobył aż 18 punktów (najwięcej ze wszystkich zawodników)!

Akademicy potrafili nawiązać walkę z silnym rywalem. Szczególnie w drugiej i trzeciej partii meczu w Hali Urania gospodarze dotrzymywali kroku Skrze. Jednak w decydujących momentach bełchatowianie potrafili odskoczyć na kilka punktów. Świetnie spisywał się szczególnie blok drużyny prowadzonej przez Michała Mieszko Gogola. W tym elemencie gry brylowali: Karol Kłos i Jakub Kochanowski. MVP spotkania został natomiast Grzegorz Łomacz.

Trzeba przyznać, że goście przewyższali Indykpol AZS Olsztyn spokojem i dojrzałością na parkiecie. Zagrali równo. Nie zawiódł chyba żaden z zawodników. Pokazują to także statystki. Najwięcej punktów dla zwycięskiego zespołu zdobył Dusan Petkovic (15). Po 13 dorzucili: Jakub Kochanowski, Karol Kłos i Milad Ebadipour a 9 - Artur Szalpuk.

Już w pierwszej partii parkiet opuścić musiał Mateusz Poręba. Z gry wykluczyła go kontuzja kciuka. Pech nie opuszcza zatem akademików. Przegrali trzecie kolejne spotkanie. W tabeli PlusLigi wciąż zajmują jednak szóste miejsce. Ostatni mecz w tym roku rozegrają w sobotę 21 grudnia. O 20:30 także we własnej hali zmierzą się z silną Vervą Warszawa Orlen Paliwa.

Indykpol AZS Olsztyn – PGE Skra Bełchatów 0:3 (18:25, 22:25, 20:25)

Indykpol AZS:  Woicki, Poręba (1), Seyed (3), Żaliński (5), Andringa (7), Kapica (18), Żurek (libero) oraz Mika (3), Sokołowski, Pietraszko (7)

PGE Skra: Łomacz, Kochanowski (13), Kłos (13), Ebadipour (13), Szalpuk (9), Petković (15), Milczarek (libero)

MVP: Grzegorz Łomacz (PGE Skra Bełchatów)