Wielkie rozczarowanie w Tychach... Fatalna seria Stomilu w lidze trwa

Krótko trwała euforia olsztyńskich kibiców piłki nożnej. Po wyeliminowaniu z Pucharu Polski lidera Ekstraklasy, Stomil przegrał w kolejnym meczu Fortuna 1 Ligi na wyjeździe z GKS-em Tychy 0-1. To już szósty kolejny mecz "biało-niebieskich" bez zwycięstwa. W tabeli spadli na dziesiąte miejsce.

Foto: Paweł Piekutowski

Stomil razi nieskutecznością. Powtarzamy to jak mantrę od kilku tygodni. O ile w defensywie radzi sobie nieźle, już pod bramką rywali nie jest w stanie znaleźć sposobu na przełamalnie fatalnej serii. Trener Piotr Zajączkowski w Tychach próbował pomieszać składem. Na ławce usiedli m.in. Szymon Sobczak i bracie Gancarczykowie. Od pierwszej minuty na boisku pojawili się natomiast Eric Molloy i Barłomiej Niedziela. W końcu na swojej nominalnej pozycji (nie zaś na skrzydle) zagrał Artur Siemaszko. I to nie pomogło...

Choć trzeba przyznać, że to "biało-niebiescy" stworzyli sobie w pierwszej połowie więcej groźnych okazji. Grali odważniej, częściej atakowali. Jednak, co z tego? Kilku dogodnych sytuacji nie potrafili wykorzystać. Gospodarzom natomiast wystarczyła jedna. W 41 minucie prowadzenie dał im Maciej Mańka.

Po przerwie olsztynianie nie byli już tak groźni. GKS Tychy - zadowolony z wyniku - nie spieszył się, spokojnie kontrolował mecz i dowiózł zwycięstwo. Dało to drużynie prowadzonej przez Ryszarda Tarasewicza trzy punkty i awans na ósme miejsce w ligowej tabeli. Stomil natomiast z siódmej pozycji spadł na dziesiątą. O niemocy "Dumy Warmii" w ofensywie świadczy też fakt, że GKS Tychy pierwszy raz w tym sezonie Fortuna 1 Ligi zachował czyste konto...

Posłuchajcie jak mecz podsumowali trenerzy obu zespołów.

Szansa na przełamanie fatalnej serii już 9 listopada. Choć łatwo nie będzie. Do Olsztyna przyjeżdża lider tabeli - Warta Poznań. Mecz rozpocznie się o 12:40.

 

3 listopada 2019 - Tychy (Stadion Miejski Tychy)
GKS Tychy - Stomil Olsztyn 1-0 (1-0)
Maciej Mańka 41'

Tychy: Konrad Jałocha - Maciej Mańka, Marcin Biernat, Łukasz Sołowiej, Ken Kallaste - Dominik Połap, Dario Krišto (64', Jakub Piątek), Keon Daniel, Łukasz Grzeszczyk, Łukasz Moneta (85', Dawid Kasprzyk) - Mateusz Piątkowski (78', Szymon Lewicki).

Stomil:  Michał Leszczyński - Janusz Bucholc, Wiktor Biedrzycki, Ołeh Tarasenko, Lukáš Kubáň - Eric Molloy, Maciej Pałaszewski (83', Oktawian Skrzecz), Wojciech Hajda, Grzegorz Lech (62', Waldemar Gancarczyk), Bartłomiej Niedziela - Artur Siemaszko (57', Szymon Sobczak).

Żółte kartki: Mańka, Krišto, Daniel, Biernat - Hajda, Kubáň.