Indykpol AZS Olsztyn przegrał w Hali Urania z ONICO Warszawa 1-3 (19-25, 21-25, 25-20, 18-25) i stracił już szansę na awans do najlepszej szóstki PlusLigi. Akademików wspierał komplet kibiców. Ale nawet ich doping nie był w stanie zatrzymać rozpędzonej ekipy ze stolicy z Bartoszem Kurkiem na czele.
Foto: Kacper Kirklewski
Przed meczem klub z Kortowa poinformował o kontuzji Robberta Andringi, która wyklucza go już z gry w tym sezonie. Ponowne złamanie piątej kości śródstopia prawej stopy - taka diagnoza oznacza minimum 10 tygodni przerwy w treningach. W wyjściowym składzie Holendra zastąpił Serhij Kapelus (którego z czasem zmienił na parkiecie Marcin Wika).
Początek spotkania to wyrównana gra obu ekip. Do stanu 15-15 żaden z zespołów nie był w stanie zbudować sobie przewagi. Ale wtedy goście zaczęli straszyć olsztynian zagrywką. Asami serwisowymi popisywali się: Antoine Brizard i Bartosz Kwolek. Skuteczny był także kanadyjski środkowy Graham Vigrass. A akademicy popełniali błędy w ataku. Efekt? ONICO wygrało 25-19.
Drużyna ze stolicy bardzo dobrze radziła sobie także w bloku. Zatrzymywała gospodarzy w ten sposób pod siatką zarówno w pierwszym jak i drugim secie. Powoli rozpędzał się natomiast najlepszy zawodnik zeszłorocznych Mistrzostw Świata - Bartosz Kurek. Nie był to jednak jego najlepszy mecz. Solidnie prezentował się dobrze znany kibicom w Olsztynie Piotr Łukasik. A Indykpol nie był w stanie zaskoczyć rywali (błędy w zagrywce, ataku i przyjęciu). W drugiej partii ponownie górą byli goście (25-21).
Początek i końcówka seta trzeciego to najlepszy fragment gry podopiecznych Michała Mieszko Gogola. M.in. dzięki skuteczności Marcela Luxa prowadzili 6-3. Ale długo nie cieszyli się z tej przewagi. Po chwili było już 7-9. Jednak akademikom udało się tym razem przełamać gości. Ponownie na prowadzenie wyszli przy stanie 16-15. Stracili je jeszcze na moment, ale dzięki znakomitej postawie Jana Hadravy i Pawła Pietraszko w ataku i bloku wygrali 25-20.
Na więcej jednak nie było ich stać. ONICO znów przycisnęło i cieszyło się ze zwycięstwa w ostatniej partii (25-18). Bohaterami końcówki meczu byli dwaj Mistrzowie Świata: Bartosz Kwolek i Bartosz Kurek (MVP spotkania). Trzy punkty pojechały do Warszawy.
Zapraszamy do wysłuchania pomeczowych komentarzy. Gośćmi Sebastiana Chrostowskiego i Mateusza Lewandowskiego byli:
Michał Mieszko Gogol
Radek Gil
Paweł Pietraszko
Indykpol AZS Olsztyn zajmuje ósme miejsce w tabeli PlusLigi i nie ma już szans na awans do najlepszej szóstki. Fazę zasadniczą tego sezonu PlusLigi akademicy zakończą w niedzielę 17 marca wyjazdowym spotkaniem z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie. Początek o 14:45. Jeśli wygrają - mogą "zmieścić" się w ósemce. Jednak bardziej prawdopodobna jest walka o miejsca 9-10.
Indykpol AZS Olsztyn - ONICO Warszawa 1:3 (19:25; 21:25; 25:20; 18:25)
Indykpol AZS: Woicki, Lux (10), Kapelus (2), Pietraszko (10), Zniszczoł (6), Hadrava (16), Żurek (libero) oraz Wika (3), Urbanowicz (4), Warda, Poręba i Gil
ONICO: Brizard (7), Wrona (2), Vigrass (10), Łukasik (13), Kwolek (14), Kurek (18), Wojtaszek (libero) oraz Penczew (1), Vernon-Evans (3) i Kowalczyk
MVP: Bartosz Kurek