Aktualności
08.03.2019

Joanna Jędrzejczyk: Bądźcie silne!

8 marca to data szczególna. Dlatego też specjalny charakter miał w Dniu Kobiet Magazyn Sportowy Radia UWM FM. Rozmawialiśmy w nim o sile i sukcesach, karierze i treningach, przeszłości i planach najbardziej znanej sportsmenki z Olsztyna. Naszym gościem była Joanna Jędrzejczyk!

"Otrzymuję masę wiadomości o tym, że jestem dla kogoś inspiracją. Są kobiety, które uciekły z jakiegoś patologicznego związku i piszą, że dałam im siłę. Chociaż siłę one znalazły same w sobie. Po prostu szukały jakichś impulsów. I cieszę się, że czasami takim wzorem mogę być ja" - mówiła w studiu Radia UWM FM Joanna Jędrzejczyk. "Pisze do mnie masa kobiet. I to nie tylko nastolatek, ale też dojrzałych. Piszą też mężczyźni. Często i oni stają się ofiarą przemocy..."

A jaka jest sytuacja kobiet w sportach walki? "Uważam, że XXI wieku nie ma podziałów na zawody męskie i żeńskie. Oczywiście MMA i sztuki walk są zdominiowane przez mężczyzn. Ale j czuję się stuprocentową kobietą i po prostu robię swoje! Są kraje, gdzie to się spotyka z bardzo mocną aprobatą - chociażby Holandia, do której w ten weekend wracam. Faceci tam mają bzika na punkcie trenujących i wewnętrznie silnych kobiet, które mają samozaparcie do osiągnięcia czegoś."

A czy w UFC kobiety i mężczyźni są traktowani równo? "Ja tego równouprawnienia doznałam właśnie w UFC! Nie ważne czy jesteś kobietą czy mężczyzną - dostajesz ten sam kontrakt, te same pieniądze na starcie. To od ciebie tak naprawdę zależy, jak pokierujesz swoją karierą. Wcześniej - przed podpisaniem umowy z UFC - chciałam zrezygnować ze sportu. Właśnie dlatego, że mężczyznom płacono 3-4 razy więcej. Brano jedną kobietę na galę raz na pół roku! A teraz podczas każdej gali są walki kobiet - czasami nawet dwie, trzy. Organizacja daje nam możliwości."

Po swojej ostatniej walce Joanna Jędrzejczyk postanowiła zrobić sobie dłuższą przerwę od rywalizacji. Kolejną - zamierza stoczyć jesienią. Ale jedyna polska mistrzyni UFC nie narzeka na nudę. Tylko w tym roku była już w Tajlandii, Meksyku, Australii, Czechach, Szwajcarii, Holandii... A w połowie kwietnia rusza za ocean. O tych wszystkich przygodach, udziale w kilku programach telewizyjnych oraz sportowych wyzwaniach opowiadała w Magazynie Sportowym Radia UWM FM.

Z Joanną Jędrzejczyk spotkali się: Sebastian Chrostowski i Piotr Szauer. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

JJ przynała, że miała już propozycje walki w tym roku. "Padły propozycje na marzec i kwiecień. Na co nie mogłam się zgodzić.  Skacząc z walki na walkę, z campu na camp nie miałam czasu nacieszyć się swoim łóżkiem w domu. Postanowiłam, że zrobię sobie dłuższą przerwę. Zamiast spędzić siedem miesięcy w Stanach (jak to było w tamtym roku) - większość roku spędzę w Polsce. Tutaj trenując, korzystając z życia, z tego, że są tu moi bliscy i przyjaciele. Postanowiłam, że chcę zawalczyć dopiero w drugiej połowie 2019 roku."

Jej prawdopodobną rywalką będzie Tatiana Suarez. "Jestem chętna do tej walki. Ale UFC musi czekać aż powiem, że jestem gotowa. To będzie sierpień-wrzesień-październik. Decyzję podejmę podczas pobytu w Stanach i podzielę się nią z wami w maju".

Przyjaciele - stań się jednym z nich: