Michał Mieszko Gogol: Nic nie jest przesądzone

Choć Michał Mieszko Gogol nie potwierdza tych doniesień - coraz głośniej mówi się o jego przejściu do Skry Bełchatów. Czy Indykpol AZS Olsztyn będzie musiał szukać nowego szkoleniowca? Z trenerem akademików rozmawialiśmy m.in. o tym, jak czuje się na Warmii i czy jego drużyna ma jeszcze szanse na awans do czołowej szóstki PlusLigi.

Foto: Kacper Kirklewski

Z trenerem Gogolem spotkaliśmy przed meczem Indykpolu AZS Olsztyn z Chemikiem Bydgoszcz. Akademicy wciąż mają jeszcze szansę na awans do czołowej szóstki PlusLigi. Muszą jednak zacząć seryjnie wygrywać. "Nie czujemy presji. Ciężko pracujemy na treningach i wierzę, że nasza gra będzie poparta dobrą pracą, którą wykonujemy w tygodniu. My tak naprawdę nie patrzymy w tabelę. Koncentrujemy się na tym, żeby jak najlepiej grać kolejne mecze" - mówi szkoleniowiec. I dodaje: "Nikt z nas głośno nie deklarował, że walczymy o szóstkę. Walczymy w każdym meczu o wygraną i o jak najlepszy wynik na koniec sezonu. Realnie patrząc - po pierwszej rundzie doskoczyć do tej szóstki było ciężko. Teraz rzeczywiście pojawiła się  jakaś szansa. Natomiast myślę, że jest to trudny cel. My będziemy nadal robić swoje. Chcemy się dobrze pokazać, punktować i wygrywać."

Jak Michał Mieszko Gogol czuje się w Olsztynie? "Mieszkamy tutaj z żoną i z małym synkiem. Mieszka nam się bardzo dobrze i komfortowo. Trochę jesteśmy zszokowani pogodą. Aczkolwiek wszyscy mówią, że takich zim normalnie tutaj nie ma. Ludzie są bardzo życzliwi i gościnni. Jesteśmy tutaj krótko, więc miasta jeszcze dobrze nie poznaliśmy. Ale myślę, że jest to bardzo przyjazne i bardzo ładne miejsce. W wolnych chwilach zwiedzamy jeziora. Jesteśmy zachwyceni tą naturą." A co może powiedzieć o swojej nowej drużynie? "Chłopaki naprawdę bardzo ciężko pracują i myślę, że jesteśmy na fali wznoszącej - jeśli chodzi o technikę indywidualną i o system gry."

Zapytany o swoją przyszłość w kortowskim klubie i doniesienia medialne wiążące go od początku przyszłego sezonu ze Skrą Bełchatów, nie potwierdza, ale i nie zaprzecza. "Moim zdaniem wszystko, co dzieje się na rynku transferowym w naszej lidze dzieje się za szybko. Chodzi i o trenerów, członków sztabu i zawodników... A jak się okazuje w ostatnim sezonie nawet i o prezesów. Nie sprzyja to stabilizacji w drużynach, których to dotyczy. To życie musi toczyć się normalnym rytmem a nie jakimś nerwowym, przeplatanym spekulacjami i plotkami. Ja w tej chwili jestem trenerem AZS-u Olsztyn i koncentruje się na tym, żeby ta drużyna grała jak najlepiej. A co będzie w przyszłości? Zobaczymy... Nic nie jest przesądzone."

Z Michałem Mieszko Gogolem spotkał się Sebastian Chrostowski. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

W piątek 15 lutego o 17:30 Indykpol AZS Olsztyn zmierzy się  na wyjeździe z Chemikiem Bydgoszcz. Transmisja spotkania PlusLigi oczywiście na antenie Radia UWM FM. Na przedmeczowe studio zapraszamy już po 17.