Aktualności
04.01.2019

Łukasz Makowski - pierwszy polski siatkarz w Estonii

Po dwóch sezonach w Indykpolu AZS Olsztyn drugi rozgrywający akademików Łukasz Makowski przeniósł się do ligi estońskiej. Trafił do klubu Saaremaa VK, który powstał dwa lata temu, ale... w zeszłym roku zdobył wszystko - Mistrzostwo i Puchar Estonii oraz złoto Ligi Bałtyckiej. W studiu Radia UWM FM opowiedział nam o swoich wrażeniach i planach.

Łukasz Makowski po zakończeniu sezonu 2017/2018 pożegnał się z Indykpolem AZS Olsztyn. Długo szukał nowego klubu. Miał oferty z Czech, Bułgarii i polskiej pierwszej ligi. W końcu zdecydował się jednak na estoński Saaremaa VK. I przyznaje, że była to dla niego wyprawa w nieznane. "Na dobrą sprawę nie wiedziałem co to jest za zespół i jak wygląda ta liga. Ale będąc tam jestem w pozytywnym szoku. Organizacyjnie wygląda to bardzo dobrze. Naprawdę dbają o zawodników i chcą wskoczyć na ten poziom europejski. Klub w którym gram istnieje dopiero drugi sezon. W poprzednim zdobył wszystkie możliwe trofea. Więc jest to zespół z ambicjami. Chcą walczyć w europejskich pucharach. Mamy bardzo fajną halę. Organizacyjnie wszystko jest na poziomie plusligowym" - ocenia były rozgrywający akademików.

W kadrze jego nowego klubu znajdują się reprezentanci Estoni, ale też Portoryko. A do tego m.in. Australijczyk i Łotysz z doświadczeniem gry w siatkówke plażową. I mogą liczyć na spore wsparcie kibiców, choć Saaremaa to... wyspa i dotrzeć na nią można tylko promem. "To był kolejny szok dla mnie. Na tej wyspie ludzie żyją naprawdę siatkówką."

Czy Łukasz Makowski zamierza zostać w Estonii na dłużej? Jego kontrakt obowiązuje do końca obecnego sezonu. "Jestem zadowolony z tego klubu. Jedynym minusem jest rozłąka z żoną. Ona została w Olsztynie a ja jestem tam. Te pare miesięcy trzeba przetrwać. A czy wiążę przyszłość z klubem? Ciężko mi powiedzieć. Jeżeli zagram dobry sezon i trafi się jakaś fajna oferta powrotu do PlusLigi czy z innego klubu zagranicznego - nie zamykam się na dany kierunek."

Z Łukaszem Makowskim spotkali się: Sebastian Chrostowski i Piotr Szauer. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

W tym sezonie drużyna Saaremaa VK w lidze zajmuje obecnie 3. miejsce, tracąc do lidera 9 punktów. Natomiast już z Łukaszem Makowskim w składzie tuż przed świętami wygrała finał Pucharu Estonii.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: