Daniel Żółtak: Nie chciałem odchodzić z klubu

"Po oddaniu się do dyspozycji zarządu oczekiwałem wsparcia ze strony klubu. Dostałem je ze strony zawodników. Chciałem ten zespół prowadzić dalej, ale niestety potoczyło się to inaczej" - mówił w Magazynie Sportowym Radia UWM FM Daniel Żółtak. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z byłym trenerem i zawodnikiem Warmii Energa Olsztyn.

Daniel Żółtak przyznał na antenie Radia UWM FM, że kierując pismo do władz Warmii Energa Olsztyn spodziewał się rozwiązania kontraktu lub wspomnianego wsparcia. Nie otrzymał ani jednego ani drugiego. "Plan miał być długofalowy. Moja myśl wybiegała do przodu. Te plany dosyć szybko zostały zweryfikowane po przegranych meczach. Zarząd twierdził, że są umowy sponsorskie podpisane i oni patrzą na wynik i to jest najważniejsze. Ja myślałem jednak, że budowanie zespołu trwa trochę dłużej. Tym bardziej po zmianach, które były w tamtym sezonie. I liczyłem na wsparcie. Jeżeli szło dobrze to wszyscy klepali nas po plecach. A gdy przytrafił się dołek - wiemy jak to się skończyło."

Klub postawił trenera przed faktem dokonanym oznajmając, że ma być asystentem Marcina Malewskiego. "Zostałem potraktowany przedmiotowo. Na to sobie nie pozwolę. Nigdy nie zgodziłem się na bycie drugim trenerem. Klub równie dobrze mógłby powiedzieć, że mam sprzątać halę albo robić coś innego. Tak się nie robi! Trzeba z ludźmi rozmawiać. Ja jestem zawsze otwarty. Ale niestety tej rozmowy nie było."

Były trener Warmii przyznał też, że proponował wspólne spotkanie zarządu ze sztabem i zawodnikami. Nie otrzymał odpowiedzi od władz klubu - na tę i inne prośby.

Z Danielem Żółtakiem rozmawiali: Sebastian Chrostowski i Piotr Szauer. Posłuchajcie!

Poniżej prezentujemy także treść oświadczenia, które Daniel Żółtak przesłał mediom:

"Po sezonie 2017/2018 zespół został znacznie osłabiony licznymi kontuzjami i odejściem kilku z podstawowych zawodników. Zarząd Klubu bez analizy możliwości nowego składu i konsultacji ze mną postawił sztywne cele na obecny sezon. Kilkukrotnie informowałem Klub, że są one bardzo trudne do osiągnięcia przy kontuzjach, które pojawiły się w międzyczasie, a których Zarząd Klubu nie wziął pod uwagę stawiając cele.

W dniu 20 października 2018 roku oddałem się dyspozycji Zarządu Klubu licząc na wsparcie i dalszą współpracę mającą na celu budowanie zespołu. Wsparcie jakie otrzymałem to degradacja do pozycji asystenta trenera – drugiego trenera. Niestety stanowisko to było dla mnie nie do przyjęcia, ze względu na zaangażowanie jakie włożyłem w budowanie zespołu w poprzednim jak i obecnym sezonie. Z dnia na dzień zostałem odsunięty od drużyny. W rozmowie z moją drużyną dostałem ogromny ładunek wsparcia i deklaracji chęci walki. Zawodnicy wystosowali pismo do Zarządu Klubu, które niestety nie odbiło się żadnym echem. W tym miejscu bardzo dziękuję Zawodnikom za ich postawę. Dziękuję za wsparcie, wiarę i wkład w nowoczesne budowanie drużyny. Niestety wobec jednostronnych decyzji Zarządu Klubu rozpoczynam nowy etap, chociaż zawodnicy i kibice Warmii Energa Olsztyn zawsze pozostaną mi bliscy.

Dla dobra Zespołu i atmosfery wokół kolejnych meczy odsunąłem się w cień, ale nigdy nie odsunąłem się od drużyny. Chciałem bardzo podziękować za ogromne wsparcie jakie na co dzień otrzymuje od zawodników i kibiców. To znaczy, że mnóstwo osób zaangażowanych w piłkę ręczną w Olsztynie rozumie co oznacza budowanie drużyny.

Z poważaniem Daniel Żółtak"