Aktualności
19.10.2018

Piotr Zajączkowski nowym trenerem Stomilu Olsztyn

Były zawodnik "Dumy Warmii" Piotr Zajączkowski został nowym trenerem Stomilu Olsztyn. Jako asystenci będą współpracować z nim także znani doskonale kibicom na Warmii: Sylwester Czereszewski i Adam Zejer. Sylwester Wyłupski pozostanie natomiast szkoleniowcem bramkarzy. Cel - utrzymanie klubu w Fortuna 1 Lidze.

Zajączkowski pochodzi z Ornety. Grał w Stomilu w latach 1994–1995 oraz 2000-2001. Jako piłkarz reprezentował też m.in. Jagiellonię Białystok, Jezioraka Iława czy Śląsk Wrocław. Karierę trenerską rozpoczął w 2003 roku w Warmii Grajewo. Potem pracował w 13 klubach na poziomie od pierwszej do czwartej ligi, m.in.: w ŁKS-ie Łódź, Ruchu Wysokie Mazowieckie, Błękitnych Orneta, Jezioraku Iława, Pelikanie Łowicz a ostatnio Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie.

"Gdybym dostał propozycję rok temu, dwa lata temu - nie przyjąłbym jej. A teraz intuicja mi podpowiedziała, że to jest właśnie ten czas i pora żeby pomóc mojemu klubowi. Stąd dobór sztabu szkoleniowego. Teraz mamy czas na ocenienie kadry, przygotowanie jej mentalnie do każdego meczu, żeby drużyna wiedziała co ma grać i jak ma grać i każdy z tych zawodników zostawiał serce na boisku" - mówi Piotr Zajączkowski.

Dlaczego na swoich współpracowników wybrał Sylwestra Czereszewskiego i Adama Zejera? "Od kogo mają się napastnicy uczyć strzelania bramek, jak nie od byłego króla strzelców. Pomocnicy techniki - od zawodnika, który był brylantem. Byli to piłkarze, którzy grali w dużych klubach, grali na poważnych imprezach, jeździli z reprezentacją naszego kraju. Mają doświadczenie i też są pasjonatami, chcą podzielić się i pomóc temu klubowi."

Z Piotrem Zajączkowskim rozmawiał Sebastian Chrostowski. Posłuchajcie!

W jaki sposób nowy trener chce poprawić grę Stomilu? "Podstawa to jest organizacja gry defensywnej i na tym się skoncentrujemy. Wojny wygrywa się defensywą!" - podkreśla. A czasu na wprowadzanie dużych zmian jest niewiele. "Nie mamy czasu w tej chwili na nic. Nawet, żeby wytypować podstawową osiemnastkę. Będą konsultacje, rozmowy, bo nikogo nie chcemy skreślać, pominąć. Chcę wybrań najsilniejszą na chwilę obecną osiemnastkę, a z niej wyłonimy jedenastkę."

Posłuchajcie też jak swoją decyzję uzasadniał prezes Stomilu Maciej Radkiewicz.

Prezesa zapytaliśmy także o zaległości w wypłatach dla zawodników. Ci od dwóch miesięcy nie otrzymali wynagrodzenia za swoją pracę i niebawem będą mogli rozwiązać kontrakty z klubem. "Robimy wszystko, żeby te zaległości jak najszybciej pospłacać. Myślę, że to się w najbliższym czasie wydarzy i wrócimy na taki normalny tor działalności." Celem dla nowego sztabu ma być oczywiście utrzymanie Stomilu w Fortuna 1 Lidze.

Foto: Paweł Piekutowski

Były już szkoleniowec "Dumy Warmii" Kamil Kiereś nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Odsyła tylko do swojego oświadczenia, które zostało zamieszczone na stronie klubu.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: