Aktualności
09.10.2018

Młodzi Jeziorowcy pogrzebali szansę na awans do czołowej czwórki JLFA

Juniorska drużyna AZS UWM Olsztyn Lakers przegrała na własnym terenie z Angels Toruń 6-20 w swoim przedostatnim meczu fazy grupowej tego sezonu JLFA. Wynik spotkania oznacza, że młodzi Jeziorowcy mają już tylko iluzoryczne szanse na awans do finałowego turnieju. Przed nimi jeszcze wyjazd do Białegostoku.

Przypomnijmy, że w pierwszym starciu obu ekip górą był AZS. Na wyjeździe podopieczni Rafała Zapadki wygrali 32:12. Można było zatem spodziewać się, że na własnym boisku również pokonają Angels Toruń. Jednak to goście konrolowali spotkanie, nie pozwalając na zbyt wiele Lakersom.

"Moim zdaniem mecz nie poszedł po naszej myśli ze względu na takie malutkie błędy. Gdy je wyeliminujemy, na Białystok będziemy już gotowi" - ocenił optymistycznie Michał Kalinowski, jeden z lepszych w drużynie AZS UWM Olsztyn Lakers. Należy jednak pamiętać, że z ekipą Lowlanders Białystok jego drużyna przegrała u siebie jeszcze bardziej wyraźnie: 0-32.

"Mecz przegrany, ale defensywa bardzo dobrze zagrała z mojej perspektywy. Daliśmy z siebie 120 procent. Nie wszystko się udawało. Ale jesteśmy tylko juniorami. Mamy jeszcze dużo czasu" - dodał defensor Tomasz Bartnicki.

Ostatnie spotkanie sezonu z Lowlanders Białystok już w najbliższą niedzielę 14 października o 12:00. Trener Lakersów Rafał Zapadka zapowiada, że jego drużyna pojedzie do Białegostoku w bojowym nastawieniu. "W każdym meczu wychodzimy po to, żeby zwyciężać. Wierzę, że możemy się przeciwstawić tej drużynie i zagrać swój dobry mecz."

Relację przygotował Wojtek Miśkiewicz.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: