U siebie Stomil też przegrywa...

W zaległym spotkaniu 1. kolejki Fortuna 1 Ligi Stomil Olsztyn przegrał na własnym boisku z Wartą Poznań 0-1. Podopieczni Kamila Kieresia grali nieskutecznie, bez pomysłu i jakości na boisku. Porażka mogła być wyższa, ale goście w ostatniej minucie meczu nie wykorzystali rzutu karnego.

Foto: Kacper Kirklewski

To Stomil był stroną dominującą. Nie pierwszy raz w tym sezonie "biało-niebiescy" prowadzili grę, częściej strzelali na bramkę rywali, ale robili to nieskutecznie. Pudłowali, bądź oddawali niegroźne sygnalizowane strzały, które nie były w stanie zaskoczyć bramkarza Warty. Wydaje się niestety, że z tej materii piłkarskiej trener Kamil Kiereś nie będzie w stanie wycisnąć dużo więcej. Może w tej rundzie uda się jeszcze zdobyć parę punktów, ale zimą potrzebne są wzmocnienia - zwłaszcza w ataku.

Po kilku bardziej lub mniej klarownych okazajach bramkowych "Dumy Warmii" to Warta w 75 minucie objęła prowadzenie. Podanie Wojciecha Onsorge na bramkę zamienił obrońca Radosław Jasiński. Piłkarzom z Olsztyna nie można odmówić woli walki. Ale ona nie wystarczyła. I to goście w 90. minucie powinni podwyższyć na 2-0. Jednak Wojciech Onsorge nie wykorzystał rzutu karnego. Jego strzał z 11 metrów obronił Piotr Skiba.

"Trudno powiedzieć, żeby drużyna Warty zasłużyła na 3 punkty. Zdawaliśmy sobie sprawę, że będzie grała wycofana, z defensywy a my będziemy dużymi fragmentami w ataku pozycyjnym. Jednak moim zdaniem mieliśmy pomysł, jak to rozwiązać. Do przerwy dużo robiliśmy, żeby stworzyć sytuacje, mieć rzuty rożne i wolne z boku. Oddaliśmy kilka strzałów. W końcówce meczu - kiedy Warta powinna się męczyć z piłką - po prostu nie wykorzystaliśmy do 70 minuty bardzo dobrego naszego okresu gry. I zostaliśmy ukarani. Przegrywamy mecze w taki sposób... Mimo, że mamy optyczną przewagę, stwarzamy sytuacje, to nie zdobywamy punktów" - mówi na konferencji Kamil Kiereś.

Po 12. kolejkach Stomil zajmuje 16. miejsce w tabeli Fortuna 1 Ligi. Wygrał 3 spotkania, jedno zremisował i aż 8 razy schodził z boiska pokonany. Kolejny mecz zagra już w sobotę 6 października również na stadionie przy Piłsudskiego. O 19:00 podejmie GKS Katowice.

 

3 października 2018 - Olsztyn (stadion OSiR)
Stomil Olsztyn - Warta Poznań 0-1 (0-0)
Radosław Jasiński 75'

Stomil: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Łukasz Sołowiej, Tomasz Wełnicki, Lukáš Kubáň - Dominik Kun, Miłosz Trojak, Marcin Stromecki, Grzegorz Lech (66', Wołodymyr Tanczyk), Piotr Głowacki (77', Tomasz Zając) - Michał Góral (72', Rafał Śledź).

Warta: Adrian Lis - Grzegorz Szymusik, Bartosz Kieliba, Wojciech Onsorge, Radosław Jasiński - Krzysztof Biegański (64', Łukasz Spławski), Adrian Cierpka (69', Bartosz Kalupa), Artur Marciniak (46', Michał Grobelny), Robert Janicki,  Jakub Kiełb - Wojciech Fadecki.

Żółte kartki: Trojak - Szymusik, Lis.