Aktualności
12.03.2018

Warmia pnie się w górę tabeli i czeka na Vive!

Warmia Energa Olsztyn wygrała 30-26 (13-10) z Gwardią Koszalin w meczu 20. kolejki grupy A I ligi piłki ręcznej. W tabeli podopieczni Daniela Żółtaka odrabiają straty i są już na piątym miejscu (mając identyczny dorobek punktowy co czwarty AZS UW Warszawa). Teraz czas na hitowe starcie w Hali Urania w 1/8 Pucharu Polski z PGE Vive Kielce!

Foto: Warmia Energa Olsztyn

Gwardia Koszalin zajmuje ostatnie miejsce w tabeli I ligi. Nie był to więc wymagający rywal. Jednak olsztynianie nie zaliczą tego spotkania do lekkich, łatwych i przyjemnych. "Cieszą 3 punkty i na tym bym chyba naszą radość zakończył. Z takim przeciwnikiem ten wynik powinien być naprawdę wysoki. Wiem, że ciężko jest się czasem skoncentrować, gdy gra się z ostatnią drużyną w tabeli. Niemniej to są zawodnicy, którzy nie poddają się. Każdy chce wygrać, także trzeba się przy takiej drużynie skupić, bo stuprocentową grą się okazuje szacunek. Styl nie zadawala, 3 punkty tak" - komentował po mecz Radek Dzieniszewski, który wrócił do gry po kontuzji.

Taka dekoncentracja nie może się powtórzyć we wtorek 13 marca. Warmia w Hali Urania zagra w 1/8 Pucharu Polski z najmocniejsza polską ekipą - PGE Vive Kielce. "Paru chłopaków miało już okazję przeciwko zawodnikom z Kielc grać. Każdy zawodnik pewnie inaczej do tego spotkania podchodzi. Z tyłu głowy gdzieś na pewno pamiętamy, że to jest zwycięzca Ligi Mistrzów, wielokrotny Mistrz Polski, zdobywca Pucharu Polski. To gdzieś w głowach siedzi. Aczkolwiek to jest drużyna z którą trzeba zagrać jak najlepszy mecz. I na tym się skupiamy. To są też ludzie i my nie możemy mieć w głowie, że to są Kielce, bo wyjdziemy na stracenie. A tu trzeba wyjść i normalnie walczyć. Drużyna z Kielc to jest bardzo wdzięczny przeciwnik, żeby zagrać z nimi naprawdę twardą, męską piłkę ręczną i to powinniśmy pokazać" - zapowiada Dzieniszewski.

Sebastian Chrostowski po meczu z Gwardią rozmawiał także z Karolem Królikiem. "To dla nas wyróżnienie, żeby spotkać się z takim zespołem i móc się zmierzyć" - podkreślał. Początek wtorkowego spotkania z Vive o 18!

Gościem poniedziałkowego Magazynu Sportowego Radia UWM FM był trener Warmii Energii Olsztyn - Daniel Żółtak. "Chciałbym czuć, że zrobiliśmy dobrą robotę. Wyszliśmy na boisko, daliśmy z siebie 100 procent. I wtedy na pewno nie będę miał żadnych pretensji, będę zadowolony. Bo to jest najważniejsze żeby wyjść na boisko, później zejść i popatrzeć w lustro mówiąc: zrobiłem wszystko, co mogłem, dałem z siebie sto procent! Wtedy zespół i ja będziemy zadowoleni" - mówił.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

Kolejne ligowe spotkanie Warmia Energa Olsztyn rozegra na wyjeździe. W sobotę 17 marca o 15:00 zmierzy się z AZS-em Uniwersytetu Zielonogórskiego.

OKPR Warmia Energa Olsztyn - KS PR Gwardia Koszalin 30-26 (13-10)

Warmia: Kłodziński, Pikura, Gawryś - Malewski 9 (3/5), Dzieniszewski 5, Koledziński 4, Sikorski 4 (1/2), Królik 3, Deptuła 3, Golks 1, Żółtak 1, Pasymowski, Hegier
Gwardia: Gryzio, Rycharski 5 (5/6) - Jakutowicz 5 (1/2), Kiciński 5 (0/1), Karnacewicz 4 (0/1), Dzierżawski 3, Kamiński 2, Czerwiński 1, Tałaj 1, Urbański

Kary: Warmia - 8 min (Malewski x2, Hegier, Golks), Gwardia - 4 min (Kiciński, Dzierżawski)

 

Przyjaciele - stań się jednym z nich: