Stomil znów przegrał z pogodą... kolejny mecz zagra w Ostródzie?

To już trzeci raz w tym sezonie... mecz Nice 1 Ligi na stadionie przy Piłsudskiego w Olsztynie został odwołany. 10 marca "Duma Warmii" miała zmierzyć się z Ruchem Chorzów. Murawa jednak nie nadawała się do tego. Przedstawiciele klubu zastanawiają się nad zmianą stadionu na kolejne "domowe" spotkania.

Foto: Stomil Olsztyn SA

"Sędziowie i delegat po obejrzeniu stanu murawy zdecydowanli, że spotkanie nie odbędzie się ze względu na to, że murawa jest za miękka. My obawialiśmy się przez cały tydzień ze względu na mrozy, że będzie zbyt twardo, żeby to spotkanie rozegrać. Okazało się, że dziś problem tkwił w czymś zupełnie innym" - mówił dziennikarzom po meczu rzecznik Stomilu Olsztyn Aleksander Chodźko. Podobnie jak dwukrotnie w rundzie jesiennej, gdy odwoływano mecze z Wigrami Suwałki, delegat nie obwinił ogranizatora meczu lecz stwierdzić, że przyczyną były złe warunki atmosferyczne. Stomilowi nie grozi więc raczej walkower.

W klubie zastanawiają się już jednak co robić dalej. Murawa stadionu przy Piłsudskiego będzie zapewne wyglądała podobnie przez kolejne tygodnie. A każda następna taka wpadka to pretekst dla PZPN, by zastanawiać się nad sensem rozgrywania spotkań Nice 1 Ligi w Olsztynie. "Na pewno zapytamy PZPN o to, co dalej. Bo jeżeli taka sytuacja ma się powtarzać, nie ma większego sensu rozgrywania meczów w Olsztynie. I trzeba będzie zrobić wszystko, żeby przenienieść się do Ostródy" - mówi rzecznik.

Szkoda przede wszystkim kibiców. Bilety na mecz z Ruchem sprzedawały się znakomicie. Mówiło się o tym, że nawet 3000 osób pojawi się przy Piłsudskiego. Do Olsztyna przyjechało też 350 fanów drużyny ze Śląska. Podobno grać chcieli też piłkarze obu ekip. Jednak od nich nic nie zależało...

Decyzję PZPN poznamy zapewne w przyszłym tygodniu. A kolejny mecz Stomil Olsztyn zagra na wyjeździe. W sobotę 17 marca o 17 zmierzy się z GKS-em Tychy.