Aktualności
21.05.2023

Stomil remisuje w Krakowie i wciąż musi gonić Kotwicę

Stomil Olsztyn zremisował na wyjeździe 1-1 (0-0) z Hutnikiem Kraków i wciąż zajmuje trzecie miejsce w tabeli eWinner II ligi. Do pozycji gwarantującej awans "Duma Warmii" traci trzy punkty. Promocję do wyższej klasy rozgrywkowej zapewniła już sobie natomiast Polonia Warszawa.

 

Foto: Stomill Olsztyn

Trener Szymon Grabowski nie mógł w niedzielę liczyć na wsparcie lidera swojej defensywy Huberta Sadowskiego. Obrońca pauzował bowiem za kartki. Jego miejsce w składzie zajął Lukáš Kubáň. W wyjściowej jedenastce zabrakło też dobrze spisujacego się w ostatnich tygodniach Huberta Krawczuna oraz Filipa Wójcika. Zastąpili ich: Werick Caetano i Dawid Kalisz.

W pierwszej połowie Stomil dwukrotnie był blisko strzelenia bramki. Ale najpierw po uderzeniu głową Igora Kośmickiego piłka odbiła się od poprzeczki. A kilkanaście minut później Dawid Kalisz rajd prawym skrzydłem zakończył strzałem w słupek. Gospodarze także mieli swoje okazje, ale również żadnej z nich nie zamienili na bramkę. Do przerwy było więc 0-0.

A już dwie minuty po wznowieniu gry sędzia podyktował rzut karny dla Stomilu (po zagraniu ręką jednego z obrońców krakowskiej drużyny). Jedenastkę pewnie wykorzystał Piotr Kurbiel, strzelając swoją dziesiątą bramkę w tym sezonie eWinner II ligi. Z prowadzenia goście cieszyli się jednak tylko nieco ponad kwadrans. Wyrównał Dawid Kubowicz. Dobrze odnalazł się w polu karnym po rzucie rożnym, pokonując dobrze dysponowanego w niedzielę Jakuba Mądrzyka.

Obie drużyny próbowały jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Mecz zakończył się jednak wynikiem 1-1 i podziałem punktów.

"Nie ustrzegliśmy się błędów przy stałym fragmencie. Ubolewam, bo to my chcieliśmy je wykorzystać. Nie udało się to w pierwszej połowie, gdy powinniśmy zrobić to minimum raz. Niestety, nie wyjeżdżamy stąd z trzema oczkami. Szanujemy ten punkt, co nam on da, zobaczymy. Na pewno musimy popracować nad finalizacją, bo dwa strzały w światło bramki, to zdecydowanie za mało. Nie liczę słupka, poprzeczki, bo to są uderzenia niecelne" - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Stomilu Szymon Grabowski.

Posłuchajcie też, jak spotkanie podsumował szkoleniowiec Hutnika - Bartłomije Bobla.

21 maja 2023, 12:30 - Kraków (Stadion Miejski Hutnik Kraków)
Hutnik Kraków - Stomil Olsztyn 1-1 (0-0)
Dawid Kubowicz 65' - Piotr Kurbiel 48' (karny)

Hutnik: Adam Wilk - Michał Zięba (88' Kacper Andrzejewski), Dawid Kubowicz, Kamil Wenger, Damian Urban - Patryk Kieliś, Miłosz Drąg, Dominik Zawadzki, Krzysztof Świątek (80' Patryk Serafin) - Hubert Karpiński (56' Sławomir Chmiel), Marcin Wróbel.

Stomil: Jakub Mądrzyk - Dawid Kalisz (64' Mateusz Maćkowiak), Igor Kośmicki, Bartosz Waleńcik, Lukáš Kubáň, Michał Karlikowski (46' Filip Wójcik) - Karol Żwir, Maciej Spychała, Shun Shibata (76' Marcin Stromecki), Werick Caetano (76' Hubert Krawczun) - Piotr Kurbiel (64' Bartosz Florek).

Żółte kartki: Zawadzki, Kubowicz, Świątek, Zięba - Shibata, Żwir, Waleńcik, Wójcik.

Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu Stomil zajmuje trzecie miejsce w tabeli eWinner II ligi. Traci trzy punkty do Kotwicy Kołobrzeg i dziewięć do Polonii Warszawa, która zapewniła już sobie bezpośredni awans. Najbliższy mecz olsztynianie rozegrają na własnym stadionie. W niedzielę 28 maja o 15:00 zmierzą się z ostatnią drużyną tabeli - zdegradowaną już do III ligi Siarką Tarnobrzeg. Tydzień później czeka ich wyjazd do Stężycy na spokanie z walczącą o utrzymanie Radunią.

Przyjaciele - stań się jednym z nich: