Pokaz siły Constractu Lubawa w Pucharze Polski

Constract Lubawa pokonał na wyjeździe aż 16-2 (2-1) drugoligową drużynę KKF Automobile Torino Konin i pewnie awansował do 1/8 finału Pucharu Polski w futsalu. Lider Futsal Ekstraklasy pokazał skuteczność jednak dopiero po przerwie.

Foto: KS Constract Lubawa

Po pierwszej połowie niedzielnego spotkania trener gości Dawid Grubalski miał zapewne sporo uwag do gry swoich zawodników. Choć dominowali na parkiecie, nie potrafili przełożyć tego na pewne prowadzenie. A mecz ułożył się dla nich idealnie. Już w pierwszych trzech minutach do bramki rywali trafiali Tomasz Kriezel i Jakub Raszkowski. Ale później... zacięli się. A drużyna z Konina strzeliła gola kontaktowego.

Obraz gry zmienił się zupełnie po przerwie. Lubawianie grali koncertowo i skutecznie. A gospodarze zupełnie się posypali. Efekt? Kolejnych... 14 trafień Constractu i tylko jedno zespołu, który jest liderem II grupy rozgrywek II ligi futsalu.

KKF Automobile Torino Konin - Constract Lubawa 2-16 (1-2)
Nikodem Lipiński 8', Krystian Andrzejczak 34' – Tomasz Kriezel 2', Jakub Raszkowski 3', 22', 27', 33', Pedrinho 22', Krzysztof Budziński 24' (samobójcza), Kacper Sendlewski 25', 31', Adriano 26', Jaakko Alasuutari 28', 29', Malaguti 35', 36', Damian Markiewicz 37' (samobójcza), Ludgero Lopes 37'

KKF: Michał Jankowski - Artur Brzuśkiewicz, Krystian Andrzejczak, Mateusz Zaborski, Przemysław Skibiszewski oraz Krzysztof Budziński, Łukasz Pietrzak, Krystain Robak, Nikodem Lipiński, Damian Markiewicz, Łukasz Łajdecki.

Constract: Victor Lopez - Malaguti, Pedrinho, Tomasz Kriezel, Jakub Raszkowski oraz Nicolae Neagu – Mateusz Madziąg, Kacper Sendlewski, Paweł Kaniewski, Adriano Lemos, Jaakko Alasuutari, Deco.