Indykpol AZS Olsztyn w głębokim kryzysie

Indykpol AZS Olsztyn przegrał już szóste spotkanie w obecnym sezonie PlusLigi i wciąż zajmuje odległe jedenaste miejsce w tabeli. Akademicy w Iławie nie poradzili sobie z Projektem Warszawa. Ulegli stołecznej drużynie 0:3 (24:26, 19:25, 20:25). A grali bez dwóch czołowych zawodników.

Do kontuzjowanego Dawida Siwczyka dołączył Moritz Karlitzek (dolegliwości mięśnia brzucha). Do wyjścowego składu wrócił natomiast Taylor Averill, ale z powodu anginy w Olsztynie został Karol Butryn. A to przecież najskuteczniejszy zawodnik Indykpolu. Zastąpił go Jan Król. Ponadto na parkiecie od pierwszej minuty pojawili się: Joshua Tuaniga, Mateusz Poręba, Bartłomiej Lipiński, Robbert Andringa i Jakub Ciunajtis.

Tylko w pierwszym secie gospodarze nawiązali walkę. Przez dłuższą jego część prowadzili, ale w końcówce warszawianie (których prowadzi były trener akademików Roberto Santilli) przejęli inicjatywę i zwyciężyli 26:24. W kolejnych dwóch partiach byli już zdecydowanie lepsi. Bardzo dobrze prezentował się Jan Firlej. Rozgrywający Projektu rządził i dzielił piłki, często zaskakując olsztyńskich zawodników. A jego akcje skutecznie kończyli m.in Artur Szalpuk, Kevin Tillie i Linus Weber. Co przełożyło się na wygrane 25:19 i 25:20.

A Indykpol? Choć potrafił dobrze zagrywać, raził bardzo złym przyjęciem. Popełniał też zdecydowanie za dużo własnych będów. No i nie był tak skuteczny w ataku jak choćby przed miesiącem, gdy kończył serię czterech kolejnych wygranych spotkań...

Posłuchajcie jak mecz z Projektem podsumowali: Joshua Tuaniga i Jan Król. Z zawodnikami gospodarzy rozmawiali Mateusz Lewandowski i Janusz Siennicki.

Kolejne spotkanie Indykpol AZS Olsztyn rozegra już w czwartek 24 listopada. O 18:45 w Krakowie zmierzy się z drużyną Volley Club Barkom Każany Lwów. Transmisja na antenie Radia UWM FM.