Po trzech tygodniach przerwy do rywalizacji w Futsal Ekstraklasie wrócił Constract Lubawa. Drużyna Dawida Grubalskiego w nowym sezonie imponuje formą. We własnej hali rozbiła 9-0 (4-0) Widzew Łódź i awansowała na pierwsze miejsce w tabeli.
Foto: KS Constract Lubawa
8-2 z MOKS Słoneczny Stok Jagiellonią Białystok i 8-0 z BSF ABJ Bochnia - tak rozpoczęli tegoroczne rozgrywki zawodnicy z Lubawy. Spotkanie trzeciej kolejki z FC Toruń zostało przełożone na koniec października, ponieważ kilku podopiecznych Dawida Grubalskiego wyjechało na zgrupowania kadry. Powrót na boisku po trzech tygodniach wypadł jednak znakomicie.
Na pierwszą bramkę w meczu z Widzewem kibice musieli jednak chwilę poczekać. W dziewiątej minucie wynik otworzył Kacper Sendlewski. Przed przerwą bramkarza rywali pokonali także: Chano, Adriano i Paweł Kaniewski. A w drugiej połowie gospodarze byli jeszcze skuteczniejsi. Kolejne gole Sendlewskiego, Chano i Adriano oraz dwie bramki Pedrinho pozwoliły im zwyciężyć 9-0.
"Myślę, że wynik odzwierciedla to, co się działo na boisku. Choć w pierwszej połowie długo nie byliśmy w stanie strzelić bramki, sytuacje się mnożyły i kwestią czasu było to, kiedy napoczniemy rywala" - ocenił trener Constractu Dawid Grubalski. "Mamy naprawdę fajny zespół. Jest bardzo dobra atmosfera. Szanujemy przeciwników i przez ten szacunek te wysoki są takie wysokie. Do samego końca jesteśmy zdeterminowani i wykorzystujemy bardzo wiele błędów rywali."
Z Dawidem Grubalskim rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!
CONSTRACT LUBAWA - WIDZEW ŁÓDŹ 9-0 (4-0)
Kacper Sendlewski 9', 27', Chano 15', 39', Adriano 17', 32', Paweł Kaniewski 20', Pedrinho 26', 30'
Z kompletem trzech zwycięstw i bilansem bramkowym 25-2 Constract Lubawa zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Futsal Ekstraklasy. Kolejne spotkanie rozegra w niedzielę 2 pażdziernika - na wyjeździe z Piastem Gliwice.